Waleczne życie Harcerzy
Po "Wieżę spadochronową" Kazimierza Gołby sięgnęłam przez przypadek. Nudziło mi się podczas wakacji, więc wyciągnęłam pierwszą z brzegu książkę z półki. Tą książką była właśnie "Wieża spadochronowa"...
Akcja rozgrywa się w 1939 roku. Wszystko zaczyna się 23 sierpnia, kiedy przez Śląsk przechodzi fala paniki. Ludzie w strachu wyjeżdżają do swoich rodzinnych miast. Stach Jadwiszczok zostaje sam, ponieważ jego najbliższy przyjaciel także wyjechał. Jego zastęp ma funkcję łączników. On jednak w tajemnicy dostaje dużo trudniejsze zadanie do wykonania - musi przez zamkniętą granicę przekazać tajny szyfr... Po kilku dniach chłopak wyrusza w niebezpieczną podróż.
Czy uda mu się przekazać szyfr? Czy przeżyje? Jakie trudności staną mu na drodze? Jaki los spotka jego przyjaciół i rodzinę? Jeśli chcecie się tego dowiedzieć, przeczytajcie tę książkę.
Wciąż powracam do tej książki i "wchodzę" w świat bohaterów. Moim zdaniem książka pouczająca, ciekawa i warta przeczytania. Bardzo wciąga, a co najważniejsze - pokazuje los harcerzy walczących za Polskę.
Zachęcam do przeczytania, bo naprawdę warto!
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.