Dodany: 02.10.2007 10:49|Autor: Andrzej K.

"Już nic nie muszę"


Właśnie skończyłem dziś czytać "Już nic nie muszę" Stefani Grodzieńskiej i Beaty Kęczkowskiej. Ta książka jest mi tak bliska, bo do niczego mnie nie zmusza. Nie zmusza mnie także do śmiechu, ale go mimowolnie wywołuje. Ta spontaniczna reakcja jest najlepszą recenzją. Podczas lektury napotkałem perły postaw; bezbłędne sposoby reagowania na sytuacje życiowe albo traktowania zdarzeń, które stanowią problem dla wielu ludzi z powodu braku dystansu do siebie samych. Stefania Grodzieńska daje barwne i bezinteresowne świadectwo takiego dystansu. Oto prawdziwy skarb, jaki spotkaćmożemy w tej książce.
Od dawna zamierzałem zapuścić się w lekturę książek tej Autorki. "Wspomnienia chałturzystki" stoją u mnie w bibliotece już ładnych parę lat, ale zdjęcie starszej (ode mnie) Pani na okładce widocznie było bardziej pociągające do lektury, niż gest powitania. W życiu wszystko przychodzi w odpowiedniej chwili. A teraz będę ścigał po aukcjach z namiętnością bibliofilską pozostałe dostępne tytuły. Teksty Stefani Grodzieńskiej są napisane nie tylko z humorem, ale z tą - dziś już bardzo wyjątkową - lekkością. Tytuł "Już nic nie muszę" można więc potraktować jako metaforę całej twórczości Autorki.
Wyświetleń: 2300
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 3
Użytkownik: kot 02.10.2007 17:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Właśnie skończyłem dziś c... | Andrzej K.
Też polecam te książki; wspaniała postać i barwne życie w trudnych przecież czasach. No i oczywiście cudowne poczucie humoru, to Jeremi Przybora w spódnicy (a propos Przybory, równie świetne jak wspomnienia Grodzieńskiej są jego memuary "Przymknięte oko opaczności").
Użytkownik: joanna.syrenka 04.10.2007 14:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Właśnie skończyłem dziś c... | Andrzej K.
Również polecam. Bardzo sympatyczna książeczka. Podoba mi się nawet bardziej od "Wspomnień chałturzystki".
Użytkownik: senga 20.09.2009 18:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Właśnie skończyłem dziś c... | Andrzej K.
Nie mogłam sobie darować dodania komentarza, gdyż książki tej autorki po prostu uwielbiam! Cudowne poczucie humoru i lekkość stylu powoduje że czyta się je bardzo dobrze i nie raz można się zaśmiewać do łez (ale i płakać - przy niektórych opisach z czasów wojny). Marzyłoby mi się zachować tyla radości ducha ile ma Pani Grodzieńska w jesieni swojego życia (o ile to dobre określenie na ten czas:))
Generalnie jej książki "wciskam" wszystkim swoim "czytającym" znajomym i myślę, że żaden z nich się jeszcze nie zawiódł:)

A tytuł książki "Już nic nie muszę" idealnie oddaje stan kiedy z biegiem lat, przestajemy (czasami na siłę) starać się dopasować do oczekiwań otoczenia i znając swoją wartość możemy zacząć być naprawdę sobą...

Gorąco polecam!!!
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: