Dodany: 26.11.2012 16:34|Autor: Lady Bookworm

Książka: Burzliwe życie tancerki
Mazurówna Krystyna

1 osoba poleca ten tekst.

Ta kobieta żyje życiem, które ja chciałabym przeżyć, ale się boję


Krystyna Mazurówna to przede wszystkim... hmm, co pierwsze? Matka, kobieta, tancerka, wariatka sceniczna, prekursorka, handlarz nieruchomości, córka matematyka, rewolucjonistka, niespokojna dusza papugi w ciele wróbelka?

Zasiadłam do czytania jej książki na fali popularności programu "Got to Dance", gdyż szalenie mnie ta kobieta inspiruje. Zawsze gdy ją gdzieś widzę, mam ochotę malować (choć nie potrafię), szyć (mimo iż nie mam maszyny), pisać, tańczyć, i mieć wszystko i wszystkich gdzieś.

Życie miała niełatwe, chorowała, była wiecznie inna, niezrozumiana, musiała się rozpychać swoimi małymi łokciami, udowadniać, że umie, choć nie zawsze to była prawda, słowem - musiała mościć się w świecie, który chciał ją wyrzucić poza nawias. Ona zamiast pytajnikiem, stała się wykrzyknikiem i mam nadzieję, że tak właśnie się podpisuje - z wykrzyknikiem, jako ptak, który ponad to, co wypada (a jej nic nie wypada, wszystko trzyma umiejętnie w rękach) oraz "powinno się" wyniósł się do poziomu artyzmu i sztuki wyzwolonej w tańcu. Prawdopodobnie gdyby zajęła się muzyką, filmem, poezją - wyszłoby jej równie zacnie.

Polecam ze szczerego serca osobom, które poczuły niemoc do działania - podnosi jakieś 20 cm nad ziemią i dodaje nieco do paska energii :).

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 517
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: