Dodany: 05.11.2007 12:33|Autor: moniszek

Czytatnik: tymczasem

Jeszcze nie było takiej książki - Gwiazdka pani Musierowicz.


Nie było, a mnie akurat bywa potrzebna. I jest.
Co z tego, że w dużej mierze ma się nijak do rzeczywistości mnie otaczającej.
Do mojej rzeczywistości ma się bardzo, bardzo... akuratnie.

Adwentowe oczekiwanie i przygotowyawanie Świąt jest przecież dużo milsze, niż przeżywanie tych dni. Pieczenie i wyjadanie pierniczków przed 24 grudnia również. Robienie zabawek na choinkę i ozdabianie jej jest stokroć przyjemniejsze, niż patrzenie na kurzące się drzewko po Nowym Roku.

Książka jest dla tych, którzy to właśnie czują. Sentymentalnych wrażliwców, domatorów słuchających kolęd Preisnera w listopadzie razem z Muminkami i ścibolących szaliki w paski na szydełku przy stoliku nakrytym beżową serwetą, na którym stoi kubek ciepłego mleka z miodem, ewentualnie dobrej, mocnej herbaty, a pod ręką są zawsze cynamonowe gwiazdki do chrupania w miseczce z Ikei.

Tych którz nie czują, może książka przekonać, jeśli nie - na miejscu pani Musierowicz odesłałabym czytelników do "Noelki".

A ci kręcący nosem na sam tytuł, niech wcale do książki nie zaglądają.
Wynikają z tego tylko konfilkty na forach internetowych i w rozmowach telefonicznych z przyjaciółkami z dawnych lat. Że niby pani Musierowicz wpiera wszystkim nielubiącym Świąt, że jest z nimi coś nie tak, że brak jej odpowiedzialności za słowo, a skoro adresuje książkę do osób w trakcie kształtowania osobowści (nastolatek), popełnia straszliwy pedagogiczny grzech.

Bzdura.

Jesli kogoś nie przekonuje, niech nie czyta, ale ja zamierzam robić ptaszki z dziecięcych skarpetek.

Wesołych Świąt!








(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1343
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 1
Użytkownik: Jean89 05.11.2007 19:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie było, a mnie akurat b... | moniszek
Ta książka może być też dla tych, którzy za takimi Świętami tęsknią i o nich marzą. Tak jak wszystkie książki pani Musierowicz. I dlatego je czytam i nie zamierzam na nią krzyczeć, że pisze nieprawdę. Dzięki niej przynajmniej na chwilę jest mi przyjemnie :)
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: