Użytkownik: Rut 20.03.2008 09:55 napisał(a):
Odpowiedź na: po pierwsze pozdrowienia ... | kadzia97 Alfred Szklarski napisał cykl książek o Tomku Wilmanowskim. Bardzo dobre książki dla dzieci i młodzieży. Polecam Możemy poznać nie tylko niezwykłe przygody głównego bohatera, ale także florę i faunę innych konytynentów- Austraslii, Czarnego Lądu.

Użytkownik: mafia 20.03.2008 10:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Alfred Szklarski napisał ... | Rut A czy Tomek nie nazywał się przypadkiem Wilmowski?

Użytkownik: Rut 20.03.2008 20:10 napisał(a):
Odpowiedź na: A czy Tomek nie nazywał s... | mafia Może i Wilmowskim, przepraszam, ale czytałam około 10 lat temu.

Użytkownik: mafia 20.03.2008 20:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Może i Wilmowskim, przepr... | Rut Ja też ok. 10 lat temu. :))

Użytkownik: Czytelnik_Kasia 28.03.2008 21:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja też ok. 10 lat temu. :... | mafia Nazywał się Wilmowski, masz rację, Mafio :-) A ja tę książkę, a właściwie cały cykl czytałam jakieś... (jak już mowa o liczbach :-)) 3,4 lata temu, i to dwa razy! I też ten cykl uwielbiałam. Ba, nadal pałam do niego ogromnym sentymentem (jeśli można nim pałać)!

Użytkownik: mafia 29.03.2008 14:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Nazywał się Wilmowski, ma... | Czytelnik_Kasia ;-)

Użytkownik: faume 04.05.2008 10:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Alfred Szklarski napisał ... | Rut Będę tą złą babą, która do beczki miodu wrzuci łyżkę dziegciu.
Miałam lat około dziewięciu i bardzo byłam zafascynowana historiami z Dzikiego Zachodu. Dlatego też sięgając na półkę z książkami starszego brata od razu złapałam za książkę "Tomek na wojennej ścieżce". Nie zdążyłam dobrze otworzyć książki, kiedy mama odebrała mi ją i dała inną - "Tomek w Krainie Kangurów". Strasznie się na nią wtedy obraziłam, ale jak się można było spodziewać, obraza szybciutko minęła i przerodziła się we wdzięczność.

Wszystko ładnie pięknie. Nawet jeśli do przeczytania "Tomka w Gran Chaco" musiałam nieco poczekać. Niestety pan Szklarski zmarł i "Tomka w grobowcach faraonów" dokończył pan Zelga. W sumie, racjonalnych powodów to nie przedstawie - dlaczego mi się ta część nie podoba - po prostu dla mnie to już nie to. Nie wiem, czy zawniniła przerwa w cyklu (zdaje się, że siedem lat po Gran Chaco)czy też mój wiek czy też po prostu to, co zazwyczaj - inny autor. Myślę, że wiek jako argument przeciwko mogę odrzucić, gdyż wracam do innych części Tomka, ale do Grobowców już nie. Jestem przeciwniczką kontynuacji cykli przez innych autorów i sądzę, że mam podstawy, żeby takich kontynuacji nie lubić. Choć z przyktrością mogę stwierdzić, że czasami kontynuacja po dłuższej przerwie, napisana przez tego samego autora też nie wychodzi cyklowi na dobre.

Użytkownik: imarba 28.03.2008 21:48 napisał(a):
Odpowiedź na: po pierwsze pozdrowienia ... | kadzia97 Czytałam te ksiąki jakieś 35 lat temu! Świetne "były" "są"?? ? W tej chwili już bym po nie nie sięgnęła, odkryłam "inne" światy, ale wtedy były niesamowitą ucztą czytelniczą!

Użytkownik: goca 01.05.2008 22:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytałam te ksiąki jakieś... | imarba Mam poważne obawy, że teraz nie są znane.. Mamy wspaniałe książki dla młodzieży, ale, niestety, odeszły już niemalże w niepamięć. Szklarskiego bym chętnie umieściła na liście lektur (przynajmniej byłby to utwór obowiązkowy), ale zdaję sobie sprawę, że jeśli coś jest lekturą - to z zasady jest nielubiane.. :(

Użytkownik: szpula 14.02.2009 23:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam poważne obawy, że ter... | goca W mojej szkole "Tajemnicza wyprawa Tomka" jest lekturą dla klas szóstych, a gdy startowałam do konkursu polonistycznego obowiązkową lekturą do niego była "Tomek u źródeł Amazonki". Widocznie jeszcze nie wszyscy zapomnieli o Tomku. Ja osobiście jestem zakochana w serii o jego przygodach i chętnie dzielę się moją opinią z innymi czytelnikami.

Użytkownik: Izania 22.03.2009 19:50 napisał(a):
Odpowiedź na: po pierwsze pozdrowienia ... | kadzia97 U mnie w Szkole Podstawowej "Tomek na Czarnym Lądzie" był lekturą obowiązkową. Wspominam bardzo miło przerabianie jej.
Czy przygody Tomka nie są czytane? Nie zgodzę się!
Ja wprost przepadam za wszystkimi przygodami i znam kilka osób o podobnych opiniach.
Jeżeli natomiast chodzi o "Tomka w grobowcach faraonów" to muszę się zgodzić. Najgorsza, zupełnie bez klimatu i troszkę przynudnawa opowieść. Mimo wszystko warto przeczytać z powodu pięknego końca i tego co można sobie wyobrazić.