Dodany: 06.12.2007 22:13|Autor:

Książka: Fortele Jonatana Koota
Przymanowski Janusz
Notę wprowadził(a): McAgnes

z okładki


Hmm. Dziwna książka. Zupełnie niepodobna do tych, które na co dzień czytamy dzieciom albo dajemy im samym do czytania... Wyjątkowa jest przede wszystkim w tej książce koncepcja: połączenie świata baśni z konkretną rzeczywistością i w dodatku z jednym z jej najistotniejszych w chwili obecnej problemów. Ale to jeszcze nie wszystko. Równorzędnym, jeśli chodzi o kompozycję książki, elementem jest także groteska, groteska zaprawiona ironią, humorem, a miejscami nawet ostrą, bezpardonową satyrą. Na dobrą sprawę to i pewnych odprysków musicalu można by się tu doszukać w postaci tych refrenikowych przerywników.

Książka ma jak gdyby trzy wymiary. Pierwszy wymiar to jest bajeczny świat kompanii Jonatana Koota, świat zwierząt, ale zwierząt współczesnych, zorientowanych we wszystkich naszych problemach i umiejących sobie świetnie dawać radę z produktami cywilizacji. Drugi wymiar to świat realny, świat ludzi, podzielony na dwie części: na mniejszą zdającą sobie sprawę z zagrożenia i w związku z tym "współpracującą" z Kootem i S-ką i na wiele większą, niestety, która szkodzi, a jeśli nawet nie szkodzi, to pogrążona jest ciągle w błogim letargu. Trzeci wreszcie wymiar (może najistotniejszy) objawia się już po zakończeniu całej opowieści, w tych kilku krótkich zdaniach od autora, apelującego do swoich Czytelników o poszerzenie frontu walki.

Ludwik Jerzy Kern

[Nasza Księgarnia, 1981]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1123
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: