Dodany: 12.04.2013 09:27|Autor: anek7

Kradzież, pobicie, anonimy i morderstwo - czy tak wygląda spokojna angielska wieś?


Littlebourne to niewielka miejscowość niedaleko Londynu, jedna z tych, gdzie wszyscy się znają, a czas płynie powoli. Niestety jej spokój zostaje zakłócony - w lesie na obrzeżach wsi znalezione zostają brutalnie okaleczone zwłoki młodej kobiety. Miejscowi stróże prawa zawiadamiają Scotland Yard i na miejsce zbrodni przybywa nadinspektor Richard Jury.

Tak rozpoczyna się "Pod Anodynowym Naszyjnikiem", kryminał autorstwa amerykańskiej pisarki Marthy Grimes - trzecia książka z kilkutomowej serii o wspomnianym policjancie.

Jury po przybyciu na miejsce dowiaduje się o kilku innych wypadkach, w których ucierpieli mieszkańcy Littlebourne - rok wcześniej miało miejsce włamanie do domu lorda Kenningtona, gdzie skradziono niezwykle cenny szmaragdowy naszyjnik, zaś przed dwoma tygodniami została napadnięta w londyńskim metrze córka właścicielki pubu, Katie O'Brien, która jeździła do miasta na lekcje skrzypiec, a przy okazji dorabiała sobie graniem na jednym z dworców. Inspektor zostaje również poinformowany o serii dziwacznych anonimów, które jakiś czas temu otrzymało kilkoro mieszkańców wsi. Bardziej intuicyjnie niż w oparciu o dowody Jury dochodzi do wniosku, że wszystkie te sprawy są ze sobą w jakiś sposób powiązane. Kilka śladów prowadzi do obskurnego londyńskiego pubu "Pod Anodynowym Naszyjnikiem"...

Richard Jury to osobnik nieco melancholijny, jednak niezwykle bystry i inteligentny. Zdaje sobie sprawę, że społeczeństwo żywi nieuzasadnioną urazę do stróżów prawa i niezbyt chętnie dzieli się z nimi posiadaną wiedzą, dlatego też prosi o pomoc przyjaciela - Melrose'a Planta. Dystyngowany młody człowiek ma niezwykłą umiejętność zdobywania potrzebnych mu informacji, więc jest wymarzonym partnerem w śledztwie.

Kryminał jak to kryminał, rządzi się swoimi prawami, jednak udało się autorce, niejako przy okazji, stworzyć ciekawą, pełną humoru opowieść. Wioskę zamieszkuje spora grupa oryginałów, z którymi kontakt wymaga od Jury'ego i Planta niezwykłej cierpliwości i opanowania. Poczynając od miejscowego arystokraty, sir Milesa Bodenheima i jego rodziny, poprzez autorkę kryminałów Polly Praed, a na Ernestine Craigie, prezesce Królewskiego Towarzystwa Obserwowania Ptaków w Hertfield, kończąc (że wymienię tylko kilkoro mieszkańców Littlebourne) - wszyscy mają swoje własne teorie na temat tego, co się wydarzyło w ich wsi. Nadinspektor i jego przyjaciel muszą odbyć wiele męczących rozmów i spotkań, aby odnaleźć interesujące ich poszlaki.

Jest jednak w wiosce ktoś, kto rzeczywiście coś wie, jednak swoją wiedzą nie chce się dzielić - dziesięcioletnia Emily Louise Perk to osóbka niezwykle stanowcza i obaj panowie będą się musieli nieźle napocić, aby skłonić ją do zwierzeń.

Spędziłam w towarzystwie Jury'ego i Planta bardzo miłe popołudnie - to moje pierwsze spotkanie z książkami pani Grimes, ale mam nadzieję, że nie ostatnie.


[Tekst opublikowałam wcześniej na moim blogu]


(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 529
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: