Dodany: 25.12.2007 10:45|Autor: Harriet Smiller

Omg.


Normalnie załamać się idzie. Od kiedy to w 11 dni można odzyskać siły witalne wyssane przez szkołę?

Nie żebym szkoły owej nie lubiła, ale po prostu nawet ja (o dziwo) jestem człowiekiem i potrzebuję odrobinę wytchnienia. Ech.

Mój odpoczynek rozpoczął się bardzo typowo. Wylegiwanie się do południa w łóżku i pobudka z krzykiem: "Przecież nie muszę iść do szkoły!" Pewnie u wszystkich wygląda to podobnie, ale... Ale ja zawsze muszę być nietypowa i postanowiłam zrobić coś przeciwko sobie. Postanowiłam posprzątać. I zaczęło się. Swoją drogą dobrze dowiedzieć się gdzie były książki, których od dobrych kilku miesięcy odnaleźć nie mogłam. No cóż. "Nobody is perfect" (ja szczególnie)

Ogólnie to przed chwilą skończyłam czytać "Ostatni szczegół" Cobena. Tak naprawdę książka ma fuksa, gdyż postawiłam jej 5 tylko dlatego, że "zabiła" swoją obecnością w mym życiu trochę wolnego czasu, który zmarnowałabym na obżeranie się... Ech. Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.

A co tam u was w ferie słychać? Dawno mnie tu nie było, więc chciałabym się trochę dowiedzieć...

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 755
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: