z okładki
Jest coś, co przeraża mnie bardziej od niewiedzy, jak skończy się ta historia...
"Wszystkie historie są historiami o śmierci" - brzmi to dosyć aforystycznie: zwięzły wniosek i żadnej pracy, by odszukać realność. Ale doprawdy nie ma czasu na nic innego. Czas redukuje nas wszystkich do maksym. Śmierć obejmuje smutnym spojrzeniem i nadstawia ucha: w naszych dziurawych kieszeniach słychać stukot i brzęk aforyzmów - zbieranych po drodze kamyków, szkiełek, cacuszek… żałosny brzęk mydlanych baniek niesionych do grobu… i dalej. Śmierci to w ogóle nie dziwi. Śmierć nigdy nie chce nas z tego powodu uściskać, albo okazać jałowe współczucie, mówiąc: "Mój Boże, tylko tyle masz do pokazania, tylko tyle zdołałeś zgromadzić przez całe życie?".
[Replika, 2008]
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.