Dodany: 10.01.2008 19:34|Autor: martamatylda

"Beowulf"


Targana morskimi wichrami, pełna stworów Dania zaprasza. Tajemniczy dwór króla Hrothgara gościnnie otwiera swe podwoje przed przyzwyczajonym do krwawych jatek współczesnym człowiekiem.

Ociekająca krwią historia walecznego Gota, który przybywa do Danii, by zabić szalejącego tam potwora. Jak zazwyczaj w tego typu opowieściach, jest tu wątek miłosny, dworska intryga oraz krótki przewodnik po miejscowych kreaturach. Poza tym królowa jest piękna i młoda (a król stary i zniedołężniały), wojownicy męscy i z rubasznym poczuciem humoru. Wymarzona sytuacja dla Beowulfa, z której nie zawaha się on skorzystać.

Proza jest kiepska, widać, że wzorowana na scenariuszu filmu. Opisy są na siłę plastyczne, podczas czytania przeszkadzał mi ich nadmiar. Podobał mi się sam pomysł osadzenia akcji we wczesnośredniowiecznej Danii oraz motyw z wkraczaniem chrześcijaństwa na te ziemie. Panteon skandynawskich bogów okazał się mniej skomplikowany, niż myślałam.


(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 2971
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 6
Użytkownik: Marylek 10.01.2008 21:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Targana morskimi wichrami... | martamatylda
"Proza jest kiepska, widać, że wzorowana na scenariuszu filmu."

To byłoby fatalne. Może jest tam gdzieś napisane na stronie z metryczką książki, czy to jest adaptowany scenariusz, czy może tłumaczenie autentycznego "Beowulfa"?

Bo "Beowulf" to staroangielski utwór epicki, pochodzi bodajże z VIII - IX w. naszej ery, pierwsze pisemne świadectwo kultury tamtego języka. Taka ichnia "Bogurodzica", tyle że prozą. A przygody tego skandynawskiego wojownika dzieją się - w oryginale - w wieku VI. To jest w ogóle zabytek, jedyna kopia rękopisu przechowywana jest pieczołowicie w British Library. Dlatego ciekawi mnie, czy ktoś sobie zadał trud przetłumaczenia utworu oryginalnego, czy po prostu "poleciał" scenariuszem filmowym, tak jak sugerujesz. Znasz może nazwisko tłumacza?
Użytkownik: hburdon 10.01.2008 21:13 napisał(a):
Odpowiedź na: "Proza jest kiepska,... | Marylek
Z noty: "Caitlín R. Kiernan napisała powieść na podstawie scenariusza filmowego".

Nie wydaje mi się, żeby to miało wiele wspólnego z tym: Beowulf (< autor nieznany / anonimowy >)
Użytkownik: Marylek 10.01.2008 22:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Z noty: "Caitlín R. ... | hburdon
Ha, dzięki! To wiele wyjaśnia.
Użytkownik: martamatylda 12.01.2008 14:45 napisał(a):
Odpowiedź na: "Proza jest kiepska,... | Marylek
Wstęp do książki napisał Neil Gaiman i opowiada w nim historię prawdziwego "Beowulfa" i tego, jak go odkrył i "wykorzystał". Jeżeli dobrze pamiętam, to nie przyklasnął pomysłowi napisania książki wzorowanej na jego (oraz Rogera Avary'ego) scenariuszu.
Tłumaczem na język polski jest Małgorzata Dobrowolska.
Użytkownik: hburdon 12.01.2008 16:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Wstęp do książki napisał ... | martamatylda
To dobra tłumaczka.
Użytkownik: baziakotka{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które! 29.08.2008 19:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Targana morskimi wichrami... | martamatylda
Ja również się zawiodłam. Czytanie,, Beowulfa'' pani Kiernan uważam za stratę czasu. W końcu jest tyle ciekawszych i wartościowszych książek...
Szczególnie raził mnie brak głębi psychologicznej bohaterów. Postaci wydawały się jakieś takie płaskie i mało oryginalne. Odnoszę wrażenie, że,, dzieło'' pani Kiernan zostało napisane,, na siłę'' i bazuje na sukcesie medialnym filmu. Odradzam zdecydowanie.
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: