Dodany: 04.07.2013 16:32|Autor: beliarus

"Trafny wybór" - recenzja


Trudno otrząsnąć się po odniesieniu ogromnego sukcesu komercyjnego w dziedzinie literatury. Twórczość pisarza po zdobyciu przez niego sławy może dryfować w kierunku mozolnej kontynuacji dziejów postaci, które czytelnicy już znają i kochają. Nie jest to rozwiązanie pozbawione sensu, wszak w ten sposób autor pozostanie rozpoznawalny, a jego książki będą wciąż masowo czytane i kupowane. Jednak budzą się wątpliwości, czy w tym przypadku pisarz wciąż jest autentyczny, czy nadal interesuje go akt tworzenia sztuki. Większość autorów wybiera zakotwiczenie w porcie pielęgnowanym przez media, ale aby w nim pozostawać, trzeba znieść oskarżenia o wypalenie i inne zarzuty. Są również twórcy, którzy wybierają drogę "pod górkę". Oznacza to odcięcie się od poprzedniego wizerunku, próby stworzenia czegoś absolutnie różnego od swojej dotychczasowej twórczości. Często takie próby kończą się rozczarowaniem czytelnika, który ma uczucie, że pisanie przestało być dla autora przyjemnością. Wtedy można z czystym sumieniem stwierdzić, że pisarz umarł śmiercią naturalną. Istnieje jednak pewien odsetek autorów, którzy podołali wolcie stylistycznej. W przypadku J.K. Rowling ta operacja przynosi drobne poprawki w wizerunku autorki. Jej twarz nie będzie już kojarzona wyłącznie z przygodami nastoletniego czarodzieja. W jej oczach będzie można zauważyć zmysł obserwatora, troskę o ludzi. Nie zgasł w niej ten ogień, który rozpala chęć opowiadania, a Rowling ma do pisania niesamowity talent.

Kilka słów o zdaniach reklamujących książkę. Wydawca prezentuje "Trafny wybór" jako powieść dla dorosłych. Brzmi to trochę naiwnie. Taka reklama może być odebrana przez mniej dojrzałych potencjalnych czytelników jako sugestia, że chodzi o coś na kształt zakazanego owocu. Budzi wątpliwości, czy książka nie okaże się artystyczną wydmuszką, która nic nie wniesie do naszego życia (choćby na pół godziny). Oczywiście, zgadzam się, że na pewno nie jest to powieść dla młodzieży, ale nie powinno się jej w ten sposób reklamować.

Na półkach księgarni "Trafny wybór" wyróżnia się przede wszystkim okładką (wy. Znak, 2012). Jest niezwykle odpowiednia, bez zbędnych popisów graficznych. Przedstawiona na niej karta do głosowania ciąży nad bohaterami niczym widmo przeszłości, którą symbolizuje człowiek umierający w pierwszej scenie.

To właśnie zaskakująca śmierć jest punktem wyjścia całej powieści. Wydarzenia toczą się lawinowo, tak jakby w momencie tragicznego wypadku Barry'ego Fairbrothera pękł napęczniały pęcherz na skórze społeczeństwa Pagford. Fabuła rozwija się wolno, a to na skutek przytłaczającej liczby retrospekcji, wspomnień. Niektóre z nich są ciekawe, pokazują praprzyczyny obecnych nieporozumień. Podczas lektury odczuwa się brak błyskotliwych anegdot, które mogłyby trochę urozmaicić paletę emocji czytelnika. Ta paleta składa się z smutku, melancholii, poczucia bezradności. Niestety, zawodzi tempo akcji. Na skutek przytaczania wycinków przeszłości mamy wrażenie, że główny wątek stoi w miejscu, a wspomnienia bohaterów jeszcze zwiększają stagnację fabuły. Co ciekawe, autorka na ostatnich 80 stronach pokazała, że potrafi szybko łączyć wydarzenia i pchać historię do przodu.

Ogromną zaletą powieści, albo może powodem, dla którego warto ją przeczytać, są jej bohaterowie. Wszyscy, cała społeczność Pagford to żywi ludzie, świadomi swoich słabości, ograniczeń. Rowling zadbała o to, aby każdy był inny, lecz tak samo przekonujący. Z łatwością wyobrażamy sobie troglodycką szczękę Simona, nieudolność i wieczną bojaźliwość Colina, zadziorność Krystal i desperację Samanthy. Nie ma w "Trudnym wyborze" jednego pozytywnego bohatera, który swoim zachowaniem jest w stanie zmienić konserwatywne, zamknięte umysły mieszkańców. Ostatni sprawiedliwy ginie w tragicznym wypadku. Jego nazwisko - Fairbrother - też można odczytać jako manifest sprawiedliwości. Pagfordzka społeczność w obliczu tragedii nie jest w stanie zjednoczyć się, wszechobecne są podziały, a kością niezgody jest sprawa osiedla Fields i ośrodka pomocy narkomanom. Polityką kierują emocje, hipokryzja. Czy polski czytelnik odnajdzie się w tym świecie? Czy jest w stanie wyciągnąć coś z niego dla siebie, dla własnego otoczenia? Czy po przeczytaniu powieści zastanowi się nad problemami własnej lokalnej społeczności?

Autorka nie skupia się na opisie miasteczka, nie znajdziemy tutaj pocztówkowych krajobrazów lub rynku, w którym zbiera się większość mieszkańców i z uśmiechem na ustach udaje się na kawę. Wszyscy siedzą we własnych domach i tam myślą o otaczającym świecie. To dlatego ich obserwacje są pozbawione obiektywizmu. Brak tutaj wspólnoty, nawet na pogrzebie Barry'ego widoczna jest niechęć poszczególnych ludzi do siebie nawzajem. Rowling to baczna obserwatorka rzeczywistości. Karty jej powieści są matrycą, której można by użyć do scharakteryzowania innych miejscowości, jakich i w Polsce są tysiące. W tym świecie nie ma Boga, są jedynie bożki chciwości, do których modlą się bohaterowie, zasypiając samotnie w pustym łóżku lub samotnie przy odwróconym partnerze. Większość wydarzeń z powieści może być potraktowana jako zapiski z naszej codzienności. Czy każdy bohater jest skazany tylko na strach przed własną śmiercią? Czy może znajdzie się ktoś, kto zrzuci z wrzaskiem te kajdany moralnego niewolnictwa?

Co można powiedzieć o warsztacie Rowling? Język jest zaletą tej powieści Podkreśla autentyzm wydarzeń, bo przecież wypowiedzi mieszkańców ubogiej dzielnicy to wyłącznie przekleństwa i wyzwiska. Nie można pisać o takim środowisku w sposób poetycki. To mijałoby się z celem.

Mimo narastających konsekwencji tragicznych wydarzeń, bohaterowie nie potrafią zmienić własnego postępowania. Najsmutniejsze jest to, że są oni w stanie umrzeć, godząc się na emocjonalny marazm. "Trafny wybór" to idealna lektura, by poznać kierunek współczesnej literatury popularnej. Powieść nie jest pozbawiona minusów, lecz do nich można się przyzwyczaić, bo historia, która jest sensem lektury, autentycznie wciąga.


[Recenzję zamieściłem wcześniej na swoim blogu]


(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 788
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: