Dodany: 02.09.2013 20:53|Autor: morelka50

Czytatnik: Czytatnik bez tytułu

2 osoby polecają ten tekst.

stulecie chirurgów


Zanim wprowadzono zasady antyseptyki oraz narkozę chorzy doprowadzeni doznawanymi cierpieniami do ostateczności oddawani w ręce chirurgów poddawani byli wprost niewyobrażalnym torturom, których efektem i tak w większości przypadków była śmierć – albo na skutek infekcji albo szoku spowodowanego bólem. Najprostsze przypadki pozbywania się kamieni z pęcherza moczowego wymagały takich zabiegów, których nawet nie podejmę się tutaj opisywać. Wystarczy tylko wyobrazić sobie, że do sali z audytorium wypełnionym studentami i innymi medykami wprowadzano chorego, którego pomocnicy przywiązywali do stołu. Chirurg do operacji przystępował w fartuchu sztywnym od krwi i ropy, nawet nie myślał o umyciu rąk, a przez dziurki guzików miał poprzetykane nitki, które miały mu posłużyć do podwiązywania naczyń krwionośnych w czasie operacji. Wszystko na żywca. Tak próbowano leczyć chorych do 1846 roku. Lekarze musieli być niezwykle odporni na widok niewyobrażalnych męczarni operowanych pacjentów.

Pierwszym krokiem, który uchylił furtkę chirurgii było odkrycie właściwości najpierw gazu rozweselającego, a później eteru. Nadal jednak pacjenci umierali na zakażenia. W ciekawy – intuicyjny sposób na zasady antyseptyki wpadł węgierski lekarz i położnik Ignaz Semmelweis.

Klinika, w której pracował posiadała dwa oddziały o zasadniczo różnych statystykach śmiertelności rodzących kobiet. Jedna była obsadzona personelem składającym się z lekarzy i studentów medycyny, druga zaś głównie położnymi. W okresie, gdy nic nie wiedziano o bakteriach i wirusach Semmelweis głowił się nad tym, co różni te dwa oddziały. Wreszcie wpadł na to, że położne pracujące na oddziale z niską śmiertelnością nie wykonują sekcji zwłok. Na drugim oddziale lekarze i studenci po wykonaniu autopsji, bez ochronnych rękawiczek, nawet nie myjąc rąk przystępują do badania ginekologicznego pacjentek. To odkrycie zmieniło położnika kierującego kliniką w tyrana higieny. Niestety pozostali lekarze i studenci nie rozumieli kompletnie idei szefa, a surowy nakaz mycia rąk uważali za fanaberię. Semmelweis przygnieciony świadomością tego, że przenosząc śmierć ze zmarłych na pacjentki doprowadził do ogromnej ilości zgonów popełnił samobójstwo. Tym, który rozwinął i utrwalił zasady antyseptyki był angielski chirurg Joseph Lister, który odkrył właściwości kwasu karbolowego i opracował metodę odkażania ran i pola operacyjnego. Odkrycie Listera jest nie do przecenienia w rozwoju chirurgii.
Joseph Lister

Książka Thorwalda opisuje wiele takich odkryć i losu jaki czekał innowatorów w środowisku lekarskim. Dowiemy się o tym jak po bardzo wielu latach lekarze zdecydowali się na leczenie zapalenia wyrostka robaczkowego chirurgicznie, zamiast stosowania opium i środków przeczyszczających, jak prowincjonalny chirurg zdecydował się naruszyć tabu i sprzeciwić się pokutującemu od tysięcy lat mitowi o tym, że dotknięcie serca powoduje śmierć człowieka. Także o tym jak kontrowersyjne obyczajowo było znieczulanie pacjentów, jak Kościół sprzeciwiał się znieczulaniu rodzących kobiet – co było piętnowane jako wbrew naturze i postanowieniom Boga zapisanym w Starym Testamencie.

Powieść ta uświadamia także czytelnikowi jak trudno było odkrywcom przebić się przez utrwalone mity i przekonania panujące w lekarskim środowisku, jak walczyli między sobą o miano odkrywców, jaką rolę w tym wszystkim odgrywały pieniądze, władza i stanowiska. Zobaczymy różnice jakie zachodziły między chirurgią europejską i amerykańską i pospacerujemy po ulicach Edynburga w towarzystwie najznamienitszych chirurgów.

Książka ta uświadamia, jaką wartość mają rodzące się w bólach osiągnięcia chirurgii, z których dzisiaj korzystamy zupełnie nie zdając sobie z tego sprawy. Uczy także, że środowiskowa solidarność medyków nie zawsze służyła rozwojowi, a zwykle była ustawicznie włączonym wsteczny, który blokował szybszy rozwój medycyny.

A odwiedzających Edynburg polecam odwiedzenie Surgeons’ Hall Museum – bardzo ciekawa ekspozycja z ogromną ilością preparatów i zakazem fotografowania ze względu na szacunek do ludzi, których ciała posłużyły do ich wytworzenia.
z blogu:
http://fakirek.pl/?p=415

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 403
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: