Dodany: 24.09.2013 22:09|Autor:

z okładki


Adwokat stał zupełnie nieruchomo, aby uspokoić wzburzone nerwy. Gdy serce przestało łomotać, zaczął zdejmować plecak, manipulując tak, by jego ciężar nie pozbawił go równowagi. Już go zdjął i chciał położyć na ziemi, gdy nagle zachwiał się, stracił grunt pod nogami i z okropnym krzykiem runął w dół.

Spadł na strome śnieżne zbocze po prawej stronie i jego ciało zaczęło się powoli ześlizgiwać.
Daniel znajdował się tuż w chwili, gdy luka we mgle odsłoniła przed nim tę straszliwą scenę i przeraźliwy krzyk Roacha zbudził natychmiast instynkt samozachowawczy. Chłopak widział, jak jego skarb stacza się powoli ku przepaści (…)

[Oficyna Wydawnicza Graf, 1991]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 373
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: