Kiran Desai, najmłodsza laureatka Bookera 2006, bohaterem swojej powieści „Zadyma w dzikim sadzie” uczyniła życiowego nieudacznika, byłego pracownika poczty. Sampath - „Szczęśliwy los” jest w pełni przekonany, że wszyscy sprzysięgli się przeciwko niemu. Chcąc odnaleźć wymarzony spokój, postanawia się zbuntować. Wejście na drzewo mające zapewnić mu azyl w gruncie rzeczy przynosi odwrotny, niezamierzony skutek. Obserwując rozwój wypadków można wręcz rzec: „Z deszczu pod rynnę”, bowiem mieszkańcy miasta dowiedziawszy się o tym, co uczynił, licznie przybywają pod tajemnicze drzewo. Życie Sampatha z dnia na dzień nabiera zupełnie innego wymiaru. Staje się kimś ważnym, wiedzącym to, co inni pieczołowicie skrywali. W oczach czytelnika nie jest jednak nikim wyjątkowym. Chłopak wykorzystuje po prostu to, czego dowiedział się, gdy pracował na poczcie, czytając cudze listy. Zaistniałą sytuację wykorzystuje jego ojciec, węsząc życiowy interes oraz... małpy, które zwabione dostatkiem jedzenia wprowadzają się do dzikiego sadu i wykorzystują chłopca, którego inni czczą, obdarowując owocami i różnego rodzaju smakołykami. Niestety, wszystko zaczyna wymykać się rąk głowy rodziny, gdy małpy, zasmakowawszy w alkoholu, zaczynają rozrabiać. Istna zadyma w biały dzień.

Kiran Desai ukazuje w swojej książce obraz człowieka zdesperowanego, dla którego wolność jest rzeczą priorytetową. Rodzina, która chce jak najlepiej, ma wobec niego inne plany, widzi go w innej roli – Sampath jak na złość nie realizuje oczekiwań innych, buntując się. W jego zachowaniu można dostrzec rozpaczliwą próbę odnalezienia sensu egzystencji i własnego miejsca na ziemi.

Książka powstała z inspiracji artykułem z indyjskiego „Timesa” o człowieku, który wszedł na drzewo i zamieszkał na nim. Desai zadała sobie pytanie o niezwykłą siłę, która tkwi w ludziach i popycha ich do tak radykalnych zachowań. Interesujący jest również obraz mieszkańców miasteczka.

"Zadyma w dzikim sadzie" to powieść zabawna i osobliwa. To książka przepełniona humorem i egzotyką, od której nie sposób się oderwać. Mnogość barw, zdarzeń i zaskakujący finał dostarczają czytelnikowi wyśmienitej lektury.