Dodany: 22.02.2008 17:55|Autor:

Książka: Dom Klaudyny
Colette Sidonie-Gabrielle
Notę wprowadził(a): Emila05

z okładki


"Dom Klaudyny" i towarzyszące mu inne wspomnienia, które składają się na ten tom, to wyprawa Colette do kraju lat dziecinnych. Wyprawa długa, rozłożona na lat ponad dwadzieścia. Pierwsze francuskie wydanie "Domu Klaudyny" nosi datę 1922, trzy dalsze opowiadania wyszły w roku 1929, ostatnie, "Wesele", w roku 1943. Sama autorka powiada w przemowie: "pisarz, jeśli dożyje późnych lat, zwraca się pod koniec ku przeszłości i albo jej złorzeczy, albo się nią rozkoszuje. Byłam dzieckiem ubogim i szczęśliwym...".

Kolejny tom Colette, jaki ukazuje się w przekładzie polskim, jest więc wyprawą po szczęście dzieciństwa, po to by się tym dzieciństwem cieszyć, z perspektyw lat rozkoszować. Pisząc "Dom Klaudyny" miała Colette lat blisko pięćdziesiąt. "Wesele" - wspomnienie o własnym ślubie - napisała jako siedemdziesięciolatka. Prowadziła tę długą wyprawę w krainę swojej burgundzkiej młodości piórem pisarki doświadczonej już i wytrawnej, piórem pozornie tylko lekkim.

Do czego porównać jej powieść? Do bukietu mocno pachnących ziół? Do orzeźwiającej, wzmacniającej kąpieli, z której, nawet jeśli byliśmy zmęczeni, wychodzimy rozpogodzeni i uśmiechnięci? Myślę, że Colette nie obraziłaby się o takie porównanie.

K.D.

[Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1988]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1102
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: