Dodany: 23.02.2008 19:28|Autor:

Książka: Awans
Redliński Edward
Notę wprowadził(a): poranna__rosa

nota wydawcy


Wyznaję bezwstydnie: po trzydziestu trzech latach, robiąc korektę, przeczytałem "Awans" młodego, trzydziestotrzyletniego Redlińskiego ze szczerym rozbawieniem i - z zazdrością. Zazdroszczę mu dzisiaj nie tyle poczucia humoru i sarkazmu, ile ukrytego optymizmu. Choć dzisiejsze przemiany są komiczniejsze, a idee i urojenia bardziej groteskowe niż tamte, peerelowskie - ni "Transformejszen", ni "Telefrenia" starego Redlińskiego nie dorównują pod tym względem "Awansowi". Czyżby optymizm był pochodną naiwności? Na szczęście przeżywam drugą młodość i drugą naiwność.

Edward Redliński

[Prószyński i S-ka, 2007]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1338
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: