Dodany: 24.02.2008 23:05|Autor: mika_p
Dla dziewczynki, dla chłopca, dla rodzica
Książkę Isabel Abedi kupiłam dla dziesięcioletniego syna - i obojgu nam się bardzo podobała.
Co mnie urzekło, poza wartką i wciągającą akcją, przez którą zarwałam noc nad tą książką?
Po pierwsze, realizm. Wiem, że może to zabrzmieć dziwnie w przypadku książki fantastycznej, ale zanim zacznie działać magia, mamy do czynienia z porządnym opisem pewnych zjawisk współczesnego świata. Otis jest synem samotnej matki, często przeprowadzającej się w poszukiwaniu najlepszego miejsca do życia i prowadzenia gabinetu kosmetycznego. Olivia jest córką alkoholiczki, a ten temat rzadko poruszany jest w literaturze, zwłaszcza dziecięcej.
Po drugie, fakt, że jedno z pierwszoplanowych bohaterów jest dziewczynką. Sprawną, aktywną. Bez niej chłopiec - marzyciel z lękiem wysokości - nie dałby sobie chyba rady.
Po trzecie, kapitalny portret dziecka wychowywanego bezstresowo.
Po czwarte, zakończenie - tu zdradzam szczegóły mogące mieć wpływ na przyjemność z czytania książki. Czarny charakter nie został przykładnie ukarany, tylko odniesiono się do przyczyn jego postępowania i, cóż, krótko mówiąc, usunięto przyczynę.
Zachęcam do przeczytania, bo warto. I starsze dzieci, i rodzice znajdą przyjemność w lekturze.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.