Dodany: 02.11.2013 22:53|Autor: Sylwia_

4 osoby polecają ten tekst.

Skąd ten "skład popkultury"? Przeciek z listopadowego numeru



"Witajcie znowu Drodzy Czytelnicy. Minęło trochę od ostatniego spotkania. Literadar jest ten sam, choć w odświeżonej formule i z szerszą tematyką. Oczywiście będziemy pisać, tak jak dotąd, o książkach, ale też zwróciliśmy się w stronę filmów i seriali oraz gier. Stąd inny podtytuł w winiecie pisma: Skład popkultury.

Zawsze i wszędzie, nawet obudzony ze snu potrafię wymienić najważniejszych przedstawicieli włoskiego renesansu. Niby można tego oczekiwać od jako tako wykształconego człowieka, ale … Pamiętam ich dzięki zapamiętanym w dzieciństwie imionom Żółwi Ninja: Rafaello, Donatello, Michelangelo i Leonardo. Opłacało się oglądać bajki! Cały świat kupuje bilety na filmy o Spidermanie, Batmanie i całej masie trykotowych macho. Jeszcze niedawno, w dalekiej Ameryce, kochali ich chłopcy, których specjalnością była skłonność do cukrzycy lub astmy oraz do nurkowania głową w szkolnym sedesie. Lisbeth Salander, której Mario Vargas Llosa wróży literacką nieśmiertelność, już na zawsze otrzymała twarz Rooney Mary. Książka "Pięćdziesiąt twarzy Greya" będzie niedługo ekranizowana i jest to jedna z najbardziej oczekiwanych premier. Mało kto czyta już Iana Fleminga, ale ekranizacje jego książek znają wszyscy. Okładki filmowe sprzedają się lepiej vide najnowsze wydanie Carrie. Gry komputerowe posiłkując się książkami i filmami, same stają się inspiracją i kanwą fabuł. Co się dzieje?

Popkultura się dzieje. Literatura dostarcza fabuł filmom i serialom, te wspierają literaturę, czyniąc ją rozpoznawalną dla wszystkich. Gry wideo czerpały z tej skarbnicy tylko po to, by teraz zacząć powoli spłacać dług. Wizualnie są coraz bardziej filmowe, a ich fabuły coraz bardziej książkowe.

Popkultura to permanentne, wzajemne przenikanie się i przetwarzanie fabuł oraz różnych rodzajów sztuki rozrywkowej. I najważniejsze, że dzieje się to bez udziału tak zwanych krytyków, środowisk i akademickiej presji. Tu decyduje w dużej mierze odbiorca. O tym właśnie będzie Literadar.

Zapraszam do numeru, zebraliśmy fajny materiał i nie możemy się doczekać, żeby się nim z Wami podzielić."

Piotr Stankiewicz


Premiera listopadowego numeru 5 listopada.

Profil Literadaru na Facebooku.
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 2
Użytkownik: krakowiaczkamala 03.11.2013 10:08 napisał(a):
Odpowiedź na: "Witajcie znowu Drodzy ... | Sylwia_
zapowiada się ciekawie
Użytkownik: Aquilla 03.11.2013 15:28 napisał(a):
Odpowiedź na: "Witajcie znowu Drodzy ... | Sylwia_
Protestuję, jeśli Lisbeth, to tylko Noomi Rapace :P
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: