Maggie i Andrea po śmierci ojca przeprowadzają się razem z mamą do nowego domu na ulicy Strachu. Poprzedni właściciele zostawili w domu jedynie stare, zabytkowe łoże z baldachimem. Dlaczego to zrobili? To na razie pozostaje zagadką. Jednakże już po pierwszej nocy spędzonej w łożu Maggie zaczyna mieć koszmary senne. Czy to stres przed zbliżającymi się zawodami pływackimi, czy może łoże rzeczywiście jest nawiedzane przez duchy?

Wkrótce Maggie dowiaduje się od sąsiadów przerażającej historii, która przydarzyła się wcześniejszej rodzinie mieszkającej w tym ponurym domu. Ale to dopiero początek...

"Koszmarne sny" to dobra, wciągająca książka z zaskakującym zakończeniem. Jedynie nie podobały mi się klótnie sióstr (Maggie i Andrei). Pomimo tego ksiażka jest godna polecenia!