Dodany: 03.05.2008 00:56|Autor: moremore

Książka: Daddy
Durand Loup

Napięcie


Nigdy nie słyszałam o pisarzu nazwiskiem Durand, książka wpadła mi w ręce na wyprzedaży, ma prawie czterysta stron, potrzebowałam czegoś do czytania i zabrałam ją ze sobą do pociągu. Nie pamiętam, kiedy minęła mi podróż, nie pamiętam, kto wsiadał i czy w ogóle ktoś wsiadał, nie pamiętam, jak wyszłam z przedziału. Dawno żadna powieść nie wciągnęła mnie tak mocno. Nie mogłam się oderwać. Napięcie ogarnia czytelnika od samego początku książki, kiedy bohater budzi się rano zaniepokojony dziwną ciszą, i nie słabnie do ostatnich kartek. Gdyby ktoś mi podetknął ten tekst bez okładek, mogłabym przypuszczać, że to gotowy skrypt scenariusza do sensacyjnego filmu w wojennych realiach. Ma wszystkie niezbędne cechy takich produkcji, wspomniane napięcie, doskonale oddane realia, dopracowane szczegóły, wyraziście zarysowane postaci z psychologiczną głębią, dramatyzm akcji, jej zwroty i kulminację na medal! Zarazem nie przekracza norm przyzwoitej narracji, nie ma tu zdarzeń niewynikających z logiki, nie ma przerysowań, choć temat sam z siebie jest niezwykły, tak jak chłopiec, który wodzi za nos cały oddział Gestapo i powody, dla których jest ścigany. Ale nie jest to tylko książka o dramatycznej ucieczce, co samo w sobie potrafi w kinie zapełnić rzędy. Jest w tej powieści coś jeszcze. Jest pochwała miłości, która czasem zmusza nas do działań z pozoru niewytłumaczalnych, przyjaźni, za którą warto oddać życie, poświęcenia, które jest bronią idei, wytrwałości prowadzącej do celu. Mały Thomas, zwyczajny niezwyczajny chłopiec, który musi sobie radzić w trudnych okolicznościach i robi to z dorosłą odwagą, na długo zostaje w pamięci...

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1230
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: