Dodany: 21.05.2008 12:06|Autor:

Książka: Las cieni
Thilliez Franck
Notę wprowadził(a): mchpro

nota wydawcy


David Miller pracuje jako balsamista, przygotowując zwłoki do pochówku i nadając im wygląd, który pozwoli pogodzić się bliskim z ich odejściem. W wolnym czasie pisze kryminały. Jego życie toczyłoby się spokojnie i zwyczajnie, gdyby nie nękające rodzinę listy od zakochanej w nim kobiety podpisującej się jako Miss Hyde.

Pewnego dnia David staje przed wielką szansą: starszy, sparaliżowany milioner, Arthur Doffre, proponuje mu napisanie powieści na podstawie jego własnych notatek i pomysłów. Miałby tylko na jakiś czas zostawić pracę, wyjechać wraz z rodziną do górskiej chaty w Schwarzwaldzie i tu w idealnych dla pracy twórczej warunkach napisać zamówioną powieść. Propozycja ta wydaje się Davidowi olbrzymią szansą na wzbogacenie się i zdobycie sławy, ale i na zmierzenie się z historią legendy kryminalistyki, perwersyjnym Katem…

[Wydawnictwo Zielona Sowa, 2008]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1963
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 3
Użytkownik: alicja225 19.02.2010 17:33 napisał(a):
Odpowiedź na: David Miller pracuje jako... | mchpro
Okładka wielce zachęcająca. Tyle się będzie działo, bohaterowie nie wyglądają na banalnych, górska chata itd. Szkoda tylko, że to takie miejscami zagmatwane, tak jakby pourywane, niby się to wszystko kupy trzyma ale ledwo, ledwo. Zawiedziona jestem spodziewałam się książki pełnej akcji ale zawiodłam się.
Użytkownik: marzenan76 19.02.2010 23:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Okładka wielce zachęcaj... | alicja225
Mam podobne odczucia, niby pomysł fajny..., ale jakoś mnie "nie urzekła ta historia", jakbyś czegoś zabrakło, trudno mi określić w czym problem ??? nie czyta się z wypiekami na twarzy, nie potrafiąc się oderwać.
Użytkownik: atram78 29.12.2010 11:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam podobne odczucia, nib... | marzenan76
A mi się dobrze czytało!
Książka wciąga jak bagno i bardzo intryguje.
Jest idealna do czytania zimą, gdy za oknem świat przysypany jest śniegiem.
Irytowało mnie jednak stałe używanie przez autora trzech kropek w środku zdania...na końcu zdania...w dialogach i...w opisach i...wszędzie gdzie tylko się da!

Podsumowując: mocna rzecz, warto przeczytać! :)
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: