Dodany: 11.11.2004 23:04|Autor: goszka

"Bastion" długi, lecz ciekawy


Gdy wzięłam tę książkę do ręki, to się trochę przeraziłam. Wielkość i waga są wręcz przytłaczające. Lecz gdy zaczęłam czytać, szybko się wciągnęłam. Nie radzę nikomu się zniechęcać tym, ze początkowo wątki są pomieszane i trudno się połapać. Później łączy się to w spójną całość.

Uważam, że w tej książce każdy z nas znajdzie coś dla siebie, sensacja, miłość, walka dobra i zła, wizja zagłady, wymieniać by można bez końca. Niestety muszę przyznać, że w pewnym momencie zrobiła się troszkę nudna. Lecz później znow się rozkręciła. Muszę też przyznać, że King popsuł nieco zakończenie. Myślałam, że będzie ciekawsze, hmmm, można się nawet pokusić o stwierdzenie, iż było trochę sucharne. Ale książka ogólnie była dobra i warto ją przeczytać.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 10115
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 1
Użytkownik: allamania 12.05.2011 17:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy wzięłam tę książkę do... | goszka
Dokładnie, zakończenie jak na tak opasłą książkę powoduje niedosyt. Jak się literat bierze do pisania, płodzi ponad tysiąc stron, rozwija wątki i miłosne i magiczne - spodziewać należałoby się zakończenia wbijającego w fotel albo i takiego, o którym człowiek będzie pamiętał przez nastepne tygodnie. W "Bastionie" finał, który zazwyczaj pozostawia czytelnikowi pewien pogląd o całości książki, zwłaszcza po latach - jest po prostu słaby i nieudany.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: