"Aby małżeństwo mogło się powieść"
Tytułowe małżeństwo jest małym zmyleniem, gdyż autor nie opisuje w książce samego pożycia małżeńskiego, ale to, jak partnerzy życiowi powinni ze sobą żyć, jacy powinni być, jak rozwiązywać konflikty, jak powinni rozumieć nie tylko siebie, lecz i innych ludzi.
Sonnet napisał tę książkę jako kapłan katolicki, ale jego dzieło nie opiera się wyłącznie na wierze chrześcijańskiej, a na ogólnie przyjętym obrazie współczesnego partnerstwa i miłości.
Książka może pomóc w rozwiązywaniu wielu dylematów związanych z małżeństwem, narzeczeństwem, nawet przedstawia cechy, które skłaniają do wzięcia ślubu, oraz te, które temu przeszkadzają.
Książka warta przeczytania i dogłębnego zanalizowania.
Polecam.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.