Użytkownik: exilvia 18.07.2008 19:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Ponieważ 24 VII Buszujące... | verdiana Szkoda. :-( Ja w piątek o g.17 będę w pociągu do L.

Użytkownik: verdiana 18.07.2008 19:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Szkoda. :-( Ja w piątek o... | exilvia A kiedy wracasz? Na Czajkę w Warszawie, w drugi weekend sierpnia, się załapiesz? :-)

A ja się właśnie dowiedziałam, że prawdopodobnie wyjadę już 24 lipca. Wcale nie chcę tak wcześnie. :((

Użytkownik: terra 18.07.2008 20:46 napisał(a):
Odpowiedź na: A kiedy wracasz? Na Czajk... | verdiana To będzie spotkanie?

Użytkownik: verdiana 18.07.2008 21:02 napisał(a):
Odpowiedź na: To będzie spotkanie? | terra Nie będzie tylko mnie. :-)
A i to nie na 100%, bo jednak kombinuję... Mogłabym być np. we wtorek, więc znowu możemy zrobić 2 spotkania. :-) Z tym że we wtorek we wcześniejszych godzinach, np. o 15.

Użytkownik: exilvia 18.07.2008 21:35 napisał(a):
Odpowiedź na: To będzie spotkanie? | terra Uuu... tym bardziej żałuję, że Cię nie poznam :-( Może następnym razem.

Użytkownik: exilvia 18.07.2008 21:36 napisał(a):
Odpowiedź na: A kiedy wracasz? Na Czajk... | verdiana Postaram się, przecież mam przekazać Czajce Bobkowskiego :-) W Warszawie pewnie wtedy będę. Weekendy wyjazdowe mam tylko w lipcu.

Użytkownik: verdiana 18.07.2008 21:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Postaram się, przecież ma... | exilvia O, to super. :D
A Czajka ma Bobkowskiego dla Ciebie. :-)

Użytkownik: krasnal 18.07.2008 23:05 napisał(a):
Odpowiedź na: A kiedy wracasz? Na Czajk... | verdiana To w końcu który weekend sierpnia jest czajkowy? Pierwszy czy drugi?

Użytkownik: verdiana 18.07.2008 23:08 napisał(a):
Odpowiedź na: To w końcu który weekend ... | krasnal Drugi, pierwszy jest katowicki jeszcze. :-)
Może do Katowic przybędziesz? :D

Użytkownik: terra 18.07.2008 21:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Ponieważ 24 VII Buszujące... | verdiana Bo ja jestem średnio aktywną biblionetkowiczką i się trochę wstydzę tak pchać między ludzi

Użytkownik: verdiana 18.07.2008 21:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Bo ja jestem średnio akty... | terra Nie ma się czego wstydzić. Spotkania aktywizują. :-)

Użytkownik: verdiana 18.07.2008 21:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Ponieważ 24 VII Buszujące... | verdiana Na razie wykroiło się spotkanie lunchowe we wtorek o 12:45 w Velvecie, a jeśli będzie zamknięty, to Wayne's. Kto ma ochotę wyrwać się z pracy na lunch, niech do nas wpada. :-)

Użytkownik: terra 19.07.2008 22:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Na razie wykroiło się spo... | verdiana Mogę przynieść w ramach przełamywania biblionetkowych lodów kilka książek z Twojego schowka, widzę, że je mam u siebie, np. Dubravkę Ugresic "Baba Jaga zniosła jajo" i "Muzeum bezwarunkowej kapitulacji", "Heddę Gabler", "Miasto śniących książek". Mam też "Na rogu świata i nieskończoności", tylko chyba u rodziców, więc jeśli znajdę do wtorku, to przyniosę. Sama też trochę rozepchałam schowek;)

A z innej beczki: czy ktoś mógłby mnie oświecić w kwestii robienia zakupów na amazonie? Kiedyś dawno kolega coś tam dla mnie ściągał i pamiętam, że mówił o problemach z jedną książką, bo nie wysyłają jej do takich krajów jak Polska. Czy to nadal jest taka segregacja krajowa?

Użytkownik: verdiana 19.07.2008 22:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Mogę przynieść w ramach p... | terra Ha! No, wreszcie coś mam z Twojego schowka! Z tego, co mam w domu, a nie u ludzi: Dzienniki Iwaszkiewicza (tylko w przypadku tej książki prosiłabym o szybkie czytanie, bo potrzebuję :)).

"Paryskie pasaże" mogę Ci zaraz wysłać. :-)

Nie chcę na razie za dużo książek pożyczać, bo wyjeżdżam, a kolejkę i tak mam kilometrową :), ale bardzo bym chciała "Heddę Gabler", "Miasto śniących książek" i "Na rogu świata...", jeśli znajdziesz. :-)

Nt. amazonu niestety nic nie wiem. :(

Użytkownik: terra 19.07.2008 23:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Ha! No, wreszcie coś mam ... | verdiana Wysłać, ale na zawsze?! Poważnie? Bo ja tej książki nie mogę znaleźć nigdzie od dłuższego czasu. Ja ją chętnie kupię, bo pisałam mgr m.in. z Krzysztofa Rutkowskiego i mam do "Pasaży" wielki sentyment:)

"Hedda Gabler" jest malutka, w sam raz nawet do najmniejszej damskiej torebki;)

Iwaszkiewicza myślę, że szybko przeczytam, bo mam ostatnio głód biograficzny i diarystyczny, powieści chyba zaczęły mnie troszkę nudzić.

No, to się widzimy:)

Użytkownik: verdiana 19.07.2008 23:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Wysłać, ale na zawsze?! P... | terra Na zawsze, tylko podaj maila. :-)
A jeśli chcesz mieć książkę papierową, to właśnie wyszło wznowienie, jest dostępne. :-)

A co pisałaś w mgr, powiedz, powiedz! Zaraz mu podkabluję. :>

Użytkownik: terra 19.07.2008 23:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Na zawsze, tylko podaj ma... | verdiana terranuova@gazeta.pl
Dobrze wiedzieć, że wyszło wznowienie, dlaczego dopiero teraz?!;)
A w mgr pisałam o flaneurach, na przykładach m.in. Rutkowskiego flanującego po Paryżu i Dobosza po Krakowskim Przedmieściu ;)
Tylko jakiś czas temu przeczytałam ponownie tę pracę i... może lepiej mu nie kabluj;) Napisałabym to zupełnie inaczej dzisiaj, chociaż piątkę dostałam.

Użytkownik: verdiana 19.07.2008 23:52 napisał(a):
Odpowiedź na: terranuova@gazeta.pl Dob... | terra Też chciałabym wiedzieć, dlaczego dopiero teraz. :-) Miało wyjść razem z "Ostatnim pasażem".

Brzmi ciekawie ta Twoja praca... musisz mi we wtorek wszystko dokładnie opowiedzieć!

Użytkownik: verdiana 22.07.2008 18:25 napisał(a):
Odpowiedź na: terranuova@gazeta.pl Dob... | terra No i popatrz, zapomniałyśmy o najważniejszym porozmawiać - o Twojej pracy!! :(

Użytkownik: Bozena 20.07.2008 01:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Wysłać, ale na zawsze?! P... | terra Uśmiechnęłam się przeczytawszy komentarz Twój. A już nie powiem jak Verdianie musi być miło.:) "Pasaże..." - znakomite; z pasją, erudycją fenomenalną... dynamicznie i pięknym słowem napisane, że po prostu czytać się chce. Dużo dowiedziałam się stamtąd - trafiając do Restifa (flâneura) na przykład; a już zdumiałam się etymologią słowa: loretki, i mogłam być świadkiem projektu bulwaru Haussmanna, gdzie mój ulubiony pisarz mieszkał, i tak dalej. Paryż - tyle pięknych skojarzeń, a jednak... KR głęboko sięga, i "wydobywa" z bagna go. Kapitalnie to wszystko opisał: pasaże, pasaże...

Zaciekawiłaś mnie pracą magisterską dotyczącą "Pasaży..." KR.
Gratuluję, terro, wysokiej oceny!

Użytkownik: terra 20.07.2008 22:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Uśmiechnęłam się przeczyt... | Bozena Dziękuję, ale to naprawdę już było jakiś czas temu i naprawdę dzisiaj inaczej patrzę na tamto moje ambitne wypisywanie się i najchętniej zmieniłabym w nim wszystko.

Użytkownik: verdiana 20.07.2008 22:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Dziękuję, ale to naprawdę... | terra Ale Dobosza sobie zaschowkowałam. :-)

Użytkownik: terra 20.07.2008 22:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale Dobosza sobie zaschow... | verdiana I słusznie. W "Pustelniku z Krakowskiego Przedmieścia" jest kilka takich drobiazgów, że bawią mnie do tej pory, najbardziej obserwacje obyczajowe Dobosza w autobusie jeżdżącym z Żoliborza na Krakowskie. Dobosza akurat mam swojego, mogę pożyczyć w dobre ręce.

Użytkownik: verdiana 20.07.2008 22:37 napisał(a):
Odpowiedź na: I słusznie. W "Puste... | terra To ja poproszę o pożyczenie. :-)
Z Żoliborza na Krakowskie? A jaki to autobus? Chętnie sama sprawdzę. :-)

Użytkownik: inaise 21.07.2008 22:26 napisał(a):
Odpowiedź na: To ja poproszę o pożyczen... | verdiana 116 albo 195 :)

Mnie, Kochane Robaczki, nie będzie w żadnym z najbliższych terminów. Ale na sierpień z Czajką wpisuję się wszystkimi kończynami i koniczynami też.

Użytkownik: verdiana 22.07.2008 17:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Ponieważ 24 VII Buszujące... | verdiana Dziś było tak: www.biblionetka.pl/...; Szkoda, że exilvia nie zdążyła na lunch. :(