Dodany: 08.08.2008 10:22|Autor: earrame

bez tytułu


Książka wstrząsnęła mną już od pierwszych stron. Gdy sięgałam po nią, nawet przez myśl mi nie przeszło, o jakich okrutnych doświadczeniach małej dziewczynki przyjdzie mi czytać. Gwałty, molestowanie, bicie i coraz bardziej wymyślne kary spotykały ją zewsząd, nie tylko ze strony najbliżych, ojca, a później także rodzeństwa (a przecież tu powinna otrzymać tylko ciepło i miłość), ale też od osób ze środowisk kościelnych, którym powinno być jak najdalej do tego typu poczynań. A ona żyła z tym, by walczyć o własną i innych godność. Myślę, że nikt z nas nie potrafi sobie wyobrazić, przez co ona przeszła.

Podziwiam tę kobietę, która nie tylko się nie poddała, ale wręcz walczyła z tym, by wreszcie poczuć się normalnie. Potrafiła powrócić do tych przeżyć, by walczyć o zadośćuczynienie wobec kobiet skrzywdzonych w pralniach magdalenek.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1217
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: