Dodany: 17.08.2008 15:41|Autor: kayol

Dlaczego, Terry? Dlaczego tak krótko?!


Terry Pratchett (którego kocham i uwielbiam niczym Hindus Krysznę) napisał "Dywan" w wieku siedemnastu lat. Powieść wydano, jednak autor już wtedy odczuwał w związku z nią pewien niedosyt. Tak samo jak jego pierwsi czytelnicy.

Ostatecznie, po latach Terry zabrał się do roboty i poprawił swoją pierwszą książkę. Rezultat jest genialny. Jak powiedział sam autor: "Fantasy nie powinna traktować o wojnach i królach. Za jej pomocą trzeba pokazywać, jak unikać wojen i obywać się bez królów"*. Nic dodać, nic ująć.

Pierwsze postaci Pratchetta są świetnymi, wyraźnie zarysowanymi bohaterami o mocnych osobowościach. Mamy tu druida Pismire'a, który różni się od innych mędrców (tym, że jego lecznicze metody działają), Glurka i Snibrila - dwóch braci, różniących się od siebie, a równocześnie podobnych... no i Bane'a (to mój faworyt) - cichego, tajemniczego wojownika, który prawdopodobnie został wygnany z miasta i nie jest zbyt popularną postacią w kręgach ludzi liczących się w społeczeństwie...

Fabuła z początku wydaje się prosta, jednak z każdą stroną nabiera głębi i wyrazu. Dywan jest pewnego rodzaju światem, którego miasta, mieszkańcy i roślinność (!) powstały z kurzu, okruchów i tego wszystkiego, co wpadło między włosy. Dywan posiada własną historię, legendy i mity, przejrzysty system polityczny (przejrzysty w takim stopniu, w jakim to możliwe!). Jednak życie w tym kolorowym miejscu nie jest usłane różami. Nie wtedy, gdy nadciągają moule...

Pratchettowski humor i filozofia w najlepszej formie. Jest tylko jeden minus - powieść jest stanowczo za krótka jak na potrzeby przeciętnego "Pratchettomaniaka".



---
* Terry Pratchett, "Dywan", tłum. Piotr W. Cholewa, wyd. Prószyński i S-ka, 1991, str. 1.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1863
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: