Dodany: 02.10.2008 09:34|Autor:

Książka: Balzakiana
Dehnel Jacek
Notę wprowadził(a): mchpro{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które!

nota wydawcy


"Balzakiana", nowa książka Jacka Dehnela, to zbiór czterech minipowieści, zainspirowanych pisarstwem autora "Komedii ludzkiej". Tematem tych historii są ludzkie tęsknoty, żądze i resentymenty, tłem zaś burzliwie zmieniająca się Polska kilku ostatnich dekad.

Czy małżeństwo nadal bywa transakcją handlową? Jak zbić fortunę w dworcowym punkcie gastronomicznym i jak dać się z niej ograbić "zaradnej" rodzinie? Czy dobrymi manierami można zarobić na życie, a próżna artystka, marząca o powrocie na estradę, musi paść łupem cynicznego oszusta?

Dehnel bezlitośnie obnaża ludzkie słabości, ale też pochyla się nad swoimi bohaterami z czułością. Nad bogaczami bez klasy i biedakami z klasą, a także nad tymi, którym nie brakuje niczego. Oprowadza przez warszawskie i gdańskie zaułki, zagląda do kawiarni i mieszkań, w których toczą się towarzyskie gry i rozgrywają rodzinne dramaty.

Bogactwo charakterów, błyskotliwy dowcip i szeroka panorama społeczna sprawiają, że "Balzakiana" to psychologiczno-obyczajowy majstersztyk. Ludzka natura niechętnie podlega zmianom, zdaje się mówić Dehnel. Żądza zysku i sławy pchają nas dziś do działania tak samo jak w czasach wielkiego Balzaka.

[Wydawnictwo W.A.B., 2008]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 4319
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 6
Użytkownik: reniferze 27.05.2009 14:49 napisał(a):
Odpowiedź na: "Balzakiana", nowa książk... | mchpro{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które!
Dwa pierwsze opowiadania są dla mnie słabiutkie - nieprzemyślana fabuła (po rozbudowanym wstępie "Mięs, wędlin.." zakończenie ni z gruszki z pietruszki), język zbyt prosty, wręcz prostacki (a może Dehnel przyzwyczaił mnie do wyższego poziomu stylistycznego?), pomysły niby niezłe, ale wykorzystane byle jak.. dwa ostatnie już lepsze, "Korepetytora" czytałam z prawdziwym zainteresowaniem, ale znowu - zakończenie trochę za krótkie. "Blaski i nędze.." napisane najlepiej, chociaż fabuła właściwie żadna - ot, taka przewidywalna historyjka. Oceniam na zaledwie trzy, chociaż gdyby każde opowiadanie miało swoją rubryczkę, pewnie wyszłaby wyższa średnia.
Użytkownik: misiak297 27.05.2009 14:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Dwa pierwsze opowiadania ... | reniferze
Martynko, a te Balzakiana są Twoje?:) Bo ja bym chętnie reflektował na pożyczkę, przy najbliższym spotkaniu biblionetkowym, na które mam nadzieję się wybierasz?:)
Użytkownik: reniferze 27.05.2009 14:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Martynko, a te Balzakiana... | misiak297
Oj, "Balzakiana" mam biblioteczne - kupuję tylko książki, które czytałam ;), a na tę już wiem, że się nie skuszę. Zawiódł mnie Dehnel, tym bardziej, że Balzaka bardzo lubię (lubiłam? to tyle lat temu było.. może dzisiaj też by mi nie odpowiadał).

A na spotkanie wstepnie się wybieramy, ale jak zawsze dopiero kilka dni wcześniej okaże się, czy jakaś katastrofa nam nie przeszkodzi - wolę nie obiecywać i nie zapeszać :).
Użytkownik: misiak297 14.06.2009 21:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Oj, "Balzakiana"... | reniferze
Mam zupełnie inne odczucia co do książki Dehnela, choć dopiero przeczytałem pierwsze opowiadanie. Dla mnie rozbudowany wstęp świadczy jak najlepiej o sztuce opisu, którą Dehnel mistrzowsko opanował. Całe opowiadanie strasznie mi się podobało. Choć z drugiej strony... Podobała mi się zwięzłość z jaką oddawał całą sytuację tego małżeństwa. Z drugiej chciałoby się poczytać rozbudowanie nie tylko narracyjne tych scen... No, ale póki co Dehnel mnie nie zawiódł. Choć oczywiście to Lala jest arcydziełem:)
Użytkownik: jakozak 19.10.2011 20:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam zupełnie inne odczuci... | misiak297
Misiak. Jestem z Tobą. Po pierwszym opowiadaniu. :-)
Sama esencja. Chociaż Lala to jest Lala...
Użytkownik: verdiana 27.05.2009 15:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Martynko, a te Balzakiana... | misiak297
Misiaku, jeśli nie znajdziesz w biblio, to są tu: http://virtualo.pl/balzakiana/i475/?q=balzakiana. Ja ostatnio virtualo używam intensywnie, mają nowości z WABu. ;)
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: