Dodany: 16.10.2008 09:12|Autor: Ruby Tighfield

„Babcia” i inne...


King świetnym pisarzem jest. Uwielbiam jego powieści, tę rozwlekłą akcję, dogłębne przefiltrowanie niemal każdego bohatera, wielowątkowość, ale opowiadania mu, niestety, nie wychodzą. Otwierając tę książkę spodziewałam się dreszczów emocji i poczucia napływającego gorąca, a jedynym przejawem uczuć było ziewanie. Nigdy nie przepadałam za opowiadaniami, ale byłam pewna, że Stephen King zmieni moje nastawienie, bo to w końcu marka sama w sobie.

Muszę się przyznać, że kupiłam ten zbiór po obejrzeniu filmu „Mgła” i paskudnie się rozczarowałam. Byłam pewna, że film nie może być lepszy od książki, a tu niespodzianka. To, co mnie przerażało na ekranie okazało się jakimiś różowymi ślimaczkami, które wzbudzały raczej śmiech niż strach. O wiele bardziej podobała mi się ekranizacja.

Na uwagę zasługują cztery opowiadania: „Tratwa”, „Szkoła przetrwania”, „Babcia” i „Jaunting”. Kolejne zapominałam w pięć minut po przeczytaniu. Każde z tych wymienionych ma inny klimat, inną historię i budzi inny rodzaj strachu, a jednak są jednakowo fascynujące i nie można się od nich oderwać. „Jaunting” balansuje na cienkiej granicy między klęską a powodzeniem, jednak moim zdaniem granicy tej nie przekroczył i pozostał w tej dobrej sferze. „Tratwa” i „Szkoła przetrwania” mają mroczny klimat, może niezbyt przerażają, ale są naprawdę ciekawe i miło się czyta. Za najlepsze opowiadanie uważam „Babcię”. Pierwszy raz zdarzyło mi się przejechać przystanek :).

Po zastanowieniu stawiam 3, nie mam serca dać mniej, ale na więcej też te opowiadania nie zasługuję. Niedawno znalazłam w otchłani mojej biblioteczki kolejne dwa tomy opowiadań i dawno przeczytane stare powieści. Po krótkim zastanowieniu sięgnęłam po wiekową już, wypróbowaną „Misery”.

A tak na marginesie, nie wiem, czy tylko ja mam takie odczucia, ale uważam starsze powieści Kinga za najlepsze. Ostatnia, „Komórka”, jakoś szczególnie mnie nie powaliła, najnowszej jeszcze nie miałam w ręku, a te starsze powieści to po prostu majstersztyk gatunku.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 3168
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 2
Użytkownik: JFR1st 16.01.2011 20:39 napisał(a):
Odpowiedź na: King świetnym pisarzem je... | Ruby Tighfield
Odnośnie „Mgły” to muszę powiedzieć, że moje odczucia tutaj są zupełnie odmienne. Wolę zakończenie Kinga, bo choć zostawia bohaterów w ciężkim położeniu to jednak z nadzieją na jakieś rozwiązanie. A przynajmniej zostawia czytelnika z głową pełną możliwych zakończeń.

Zakończenie filmowe uważam za skrajnie idiotyczne, choć sam film do pewnego feralnego momentu uważam za bardzo przyzwoity.
Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu

Całość antologii oceniam na 4. Dobra, solidna pozycja na chłodny, zimowy wieczór.
Użytkownik: AnnRK 16.01.2011 22:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Odnośnie „Mgły” to muszę ... | JFR1st
Ja również wolę książkową wersję. W ogóle opowiadanie "Mgła" miało swój klimat, dokładnie taki, jakiego oczekiwałam - a film... nawet nie chce mi się go komentować. Powiem tylko, że na widok przerażających potworów najpierw mnie zatkało, a później zaczęłam się śmiać. Nie, nie i jeszcze raz nie.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: