Dodany: 04.12.2008 22:43|Autor: verdiana

Warszawa, 8 i 9 XII 2008


Z okazji przyjazdu Dot59 do Warszawy ogłaszamy spotkanie specjalne w poniedziałek. Godzina 12:00. Planujemy się spotkać na pętli 510 przed Centralnym, ale żeby nie marznąć, można się od razu zagnieździć w Velvecie. :-)


Po południu planowane jest jeszcze jedno spotkanie z Dot dla tych, którzy nie mogli w południe, ale jeszcze nie ma bliższych szczegółów - do uzgodnienia. :-)

Chętnych zapraszamy!


PS. Spotkania będą dwa!
Wyświetleń: 7066
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 34
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 05.12.2008 22:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Z okazji przyjazdu Dot59 ... | verdiana
Gdyby ktoś miał ochotę na to popołudnie, przypuszczam, że będę wolna gdzieś ok.17, cały czas wałęsając się po centrum Warszawy.
Tylko bardzo proszę, dajcie znać do jutra wieczór, ewentualnie w niedzielę całkiem rano, bo później już wyjeżdżam i nie będę miała dostępu do internetu.
Użytkownik: exilvia 05.12.2008 23:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdyby ktoś miał ochotę na... | dot59Opiekun BiblioNETki
To ja daję znać. :-) Gdzie Ci najwygodniej się spotkać?
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 06.12.2008 09:59 napisał(a):
Odpowiedź na: To ja daję znać. :-) Gdzi... | exilvia
Mogę być w tym samym miejscu co rano - bo i tak potem muszę spod dworca wsiadać w autobus.
Użytkownik: exilvia 06.12.2008 19:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Mogę być w tym samym miej... | dot59Opiekun BiblioNETki
Hm... :-) na przystanku 510 między Centralnym a Złotymi Tarasami? Serio serio?

Będziemy tylko 2? Vemona nie przyjdzie?

To może w jakimś cieplejszym i przyjemniejszym miejscu? Np. w Empiku na książkach (2 piętro Złotych Tarasów) beletrystyka literka M? :-) Czerwonych glanów nie przeoczę, a Ty zerknij na zdjęcia u Verdiany na blogu - mała, ciemno włosa, w kusej kurteczce w delikatną brązową kratkę. Najlepiej jakbyśmy się wymieniły telefonami, napisz do mnie: exilvia@gazeta.pl
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 06.12.2008 20:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Hm... :-) na przystanku 5... | exilvia
Może być. Telefon zaraz wysyłam.
Vemonę też bym z przyjemnością poznała, ale na razie się nie odezwała.
Użytkownik: exilvia 06.12.2008 20:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Może być. Telefon zaraz w... | dot59Opiekun BiblioNETki
Czyli jeszcze raz: poniedziałek, godz. 17, Złote Tarasy 2. piętro, Empik, dział Książek, przy literce M. :-)
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 06.12.2008 21:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Czyli jeszcze raz: ponie... | exilvia
Umowa stoi.
Użytkownik: Bozena 09.12.2008 17:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Umowa stoi. | dot59Opiekun BiblioNETki
Dopiero teraz, dzięki aparatowi Verdiany, zobaczyłam Twój... bezcenny warkocz. Dot., musiałam to napisać, wszak siedzimy przed ekranami, czytamy, i, w jakiś tam sposób uruchamiamy wyobraźnię, mimo woli. A Ty - tyle lat, tyle lat... w mojej wyobraźni pojawiałaś się w krótko przystrzyżonych blond włosach.:) Dobrze wiedzieć, nie?
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 10.12.2008 17:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Dopiero teraz, dzięki apa... | Bozena
A to ciekawe, bo ja sobie tak wyobrażałam Madame Senekę - jako blondynkę z dość krótkimi włosami. A tymczasem ona ma kruczoczarne loki - takie, o jakich bezskutecznie marzyła Ania z Zielonego Wzgórza...
Może coś jest w imieniu, bo wszystkie inne znane mi Doroty oprócz nas dwóch (tj. mnie i Seneki) to blondynki albo szatynki z jasnymi pasemkami. A ja zawsze chciałam być ruda, tak autentycznie, jak marchewka, a nie jakiś tam kasztanowy brąz, ale wszystkie próby poprawienia koloru zawsze wychodziły mi podobnie, z mniejszym albo większym czerwonym refleksem, ale i tak na ciemno (dobrze, że nie na zielono :):).
Użytkownik: Bozena 10.12.2008 17:21 napisał(a):
Odpowiedź na: A to ciekawe, bo ja sobie... | dot59Opiekun BiblioNETki
:)))

Dot.! Ale ten piękny warkocz, to już zupełnie, jak dla mnie, nadzwyczajne.
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 10.12.2008 20:42 napisał(a):
Odpowiedź na: :))) Dot.! Ale ten pię... | Bozena
Warkocz to 30% genetyki (po babci mam grube i mocne włosy, które nie ulegają żadnym uszkodzeniom od słońca, wody i licho wie czego jeszcze), 30% pracoholizmu (z krótką fryzurą trzeba siedzieć u fryzjera plus minus raz w miesiącu przez jakieś pół godziny, plus dojazd pół godziny w każdą stronę - a ile przez ten czas można przeczytać albo napisać!), 30% węża w kieszeni (przypuszczam, że każde strzyżenie pewnie kosztuje w granicach 40-50 zł, czyli dwie cieńsze książki albo jedna porządna) i 10% wyrozumiałości dla małżonka, któremu się zdaje, że dzięki tej fryzurze nadal wyglądam tak jak ćwierć wieku temu.
Ale do pracy spinam włosy w kok, żeby wyglądać poważniej :).
Użytkownik: madame seneka 10.12.2008 21:46 napisał(a):
Odpowiedź na: A to ciekawe, bo ja sobie... | dot59Opiekun BiblioNETki
Kochana Dot! Dopiero teraz dowiaduję się, że w Twojej wyobraźni byłam blondynką :-) Czerń jest, niestety, sztuczna :-) Loki też już nie te - będąc małą dziewczynką miałam długie, złote włosy, a loki miały kształt korkociągów. Moja biedna Mama postanowiła mi je obciąć, kiedy szłam do pierwszej klasy. Fryzjerka jednak...odmówiła! Powiedziała, że do takiego barbarzyństwa nie przyłoży ręki :-)
Przepraszam, że tak tu wtargnęłam - do warszawskiego spotkania, z włosami?! :-)
Użytkownik: exilvia 08.12.2008 15:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Czyli jeszcze raz: ponie... | exilvia
Niestety, ja nie będę mogła przyjść na spotkanie. Napisałam już do Dot smsa. To informacja, jakby się ktoś wybierał.
Użytkownik: verdiana 08.12.2008 16:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Niestety, ja nie będę mog... | exilvia
Szkoda, że dopiero teraz piszesz, bo przekazałam jej książki dla Ciebie. :(
Użytkownik: exilvia 08.12.2008 20:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Szkoda, że dopiero teraz ... | verdiana
Wcześniej nie wiedziałam a książki odebrałam. :-)
Użytkownik: kocio 08.12.2008 15:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Z okazji przyjazdu Dot59 ... | verdiana
Byłem na pierwszym z dot59, Verdianą, Buszaczem i mężem dot59.

Uważam za zadziwiający sukces dzisiejszego dnia, że udało mi się powstrzymać Buszującą przed buszowaniem - z bólem w oczach odłożyła książkę i naprawdę do końca do niej nie zaglądała! =}

Dwie ciekawostki - filmik z kotem; Simon's Cat 'Cat Man Do' (tam z prawej widać jeszcze inne tego autora jak się komuś spodoba):

http://www.youtube.com/watch?v=w0ffwDYo00Q

oraz wyszperane co to znaczy "oyumi" (uwaga, bojowo =} ):

http://en.wikipedia.org/wiki/Oyumi
Użytkownik: verdiana 08.12.2008 16:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Byłem na pierwszym z dot5... | kocio
Zajrzała natychmiast, jak się podniosłeś, żeby odejść, jeszcze nie znikłeś za horyzontem. :-)

A jutro się nie wyrwiesz na lunchyk? Idziemy z Buszaczem do biblio, do Green Coffee mogłybyśmy dotrzeć ok. 12:30. :-)

A może ktoś inny się wyrwie?


Wtorek, 12:30, Green Caffee - jeszcze jedno spotkanie będzie. :-)

BTW, Green Caffee to właśnie ta knajpka z kanapkami koło Sphinxa, sprawdziliśmy dziś nazwę. :)
Użytkownik: kocio 08.12.2008 16:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Zajrzała natychmiast, jak... | verdiana
Siezobaczy, ale jutro to - jak mówiłem - raczej mała szansa.
Użytkownik: verdiana 08.12.2008 17:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Siezobaczy, ale jutro to ... | kocio
Szkoooda. :( Bo jutro wezmę aparat, zdjęcia byśmy sobie zrobili. :>
Użytkownik: inaise 08.12.2008 18:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Zajrzała natychmiast, jak... | verdiana
Ja niestety znowuż odpadam. :|
Użytkownik: EnidEarie 08.12.2008 18:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Byłem na pierwszym z dot5... | kocio
Jak widzę, Verdiana już mnie wydała, dostanie za to jutro jakim dziełem pogłowie. ;P
Fakt, bojowo z tą oyumi. Lecz artyleria, czołgi wozy bojowe i takie tam, to obecnie mój chleb powszedni, z silnikiem diesla na omastę- nic mnie juz chyba nie ruszy, nawet wesoły karp i smaczna choinka. Idę czytać, do jutra. :)
Użytkownik: verdiana 08.12.2008 18:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak widzę, Verdiana już m... | EnidEarie
Przemoc?! A niby czytacze są łagodni. :>

A Ida jednak się zjawiła - dostałam właśnie wiadomość od Dot - i odebrała książki. Ale spotkanie jutro i tak się odbędzie. :-)
Użytkownik: EnidEarie 10.12.2008 13:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Przemoc?! A niby czytacze... | verdiana
Oczywiście, że czytacze są bardzo pokojowo nastawieni. Ja na ten przykład będę walczyć o pokój do ostatniego naboju! ;P (dopiszmy, że w piórze)
Użytkownik: kocio 08.12.2008 18:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak widzę, Verdiana już m... | EnidEarie
Hyhy, gratuluję: właśnie sama się wydałaś, bo ja zrozumiałem, że pojawiła się oyumi... =} No to teraz nie wiem kto kogo pogłowie. =}

Ale to i tak dla mnie porażające, że tyle wytrzymałaś bez!
Użytkownik: EnidEarie 10.12.2008 13:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Hyhy, gratuluję: właśnie ... | kocio
Ja bym tam wszystkich, tak profilaktycznie. Najlepiej Tatarkiewiczem lub innym mądrym a pięknie wydanym dziełem. :)
Użytkownik: oyumi 09.12.2008 20:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Byłem na pierwszym z dot5... | kocio
Obawiam się, że poszukiwanie znaczenia mojego loginu w angielskiej wikipedii ma mniej więcej taki sens jak rozszyfrowywanie Twojego za pomocą "Podręcznej historii architektury";-). O-yumi to miłość życia Erasta Fandorina (no, powiedzmy, że jedna z miłości), bohaterka ostatniej części cyklu Akunina. Lubię ją, bo Fandorin jest miłością mojego życia (powiedzmy, że jak wyżej). Oczywiście imię ma nieprzypadkowe. Z tego co pamiętam potrafiła się posługiwać bronią, taki chyba miała zawód, że mordowała ludzi za pieniądze. Choć jednak nie jestem pewna czy za pieniądze, bo całkiem nieżle sobie żyła z tego, że była kimś w rodzaju luksusowej prostytutki, a to mordowanie to było chyba tylko takie hobby czy podtrzymywanie tradycji rodzinnych, może naturalna ludzka potrzeba ulepszania świata.

Użytkownik: kocio 10.12.2008 02:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Obawiam się, że poszukiwa... | oyumi
No proszę, i wszystko jasne... A jeśli znajdziesz moją ksywkę w jakiejś historii architektury, to koniecznie napisz -- może być ciekawie. =}
Użytkownik: verdiana 11.12.2008 10:32 napisał(a):
Odpowiedź na: No proszę, i wszystko jas... | kocio
Kociu, czy Wyście z Dot mówili o Powstanie '44 (Davies Norman), czy o Jak powstało "Powstanie '44" (Davies Norman)?
Użytkownik: kocio 11.12.2008 11:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Kociu, czy Wyście z Dot m... | verdiana
Ja na pewno o tym drugim, a Dotka najwyraźniej o pierwszym. =}
Użytkownik: verdiana 11.12.2008 16:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja na pewno o tym drugim,... | kocio
Czyli muszę przeczytać obydwa. :-)
Użytkownik: kocio 11.12.2008 17:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Czyli muszę przeczytać ob... | verdiana
"Jaka" to nie trzeba czytać, to po prostu sympatyczny dodatek - nawet czytany zupełnie autonomicznie jest trochę interesujący, zresztą masz tam moja cenzurkę. =}
Użytkownik: verdiana 11.12.2008 17:21 napisał(a):
Odpowiedź na: "Jaka" to nie t... | kocio
Mnie się zdaje, że bardziej mi się spodoba niż samo "Powstanie". :)
Użytkownik: kocio 19.12.2008 17:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Obawiam się, że poszukiwa... | oyumi
Tak trochę nie a propos: mam twoje Za grosze: Pracować i (nie) przeżyć (Ehrenreich Barbara) - jak będzie kolejne spotkanie albo co to mogę już oddać.
Użytkownik: verdiana 09.12.2008 15:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Z okazji przyjazdu Dot59 ... | verdiana
Dziś było nas mniej, ale tak samo sympatycznie, no i miałam aparat. :-)

http://biblionetka.blogspot.com/2008/12/warszawa-9-xii-2008.html
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: