Dodany: 16.01.2009 12:15|Autor: marzycielkas

Dobra czy zła?


Trzeba przyznać, że książka jest ciekawa, ale nie powala, dostrzega się dużo niedociągnięć i wyolbrzymione, wręcz irytujące sposoby bycia głównych bohaterów, matka, zachowująca się jak nastolatka, niby realne, ale nie w takim stopniu, poza tym główna postać zdaje się pozować na zakonnicę i osobę uważającą się za lepszych od innych, oczywiście bardzo mądrze postępowała stawiając na pierwszym miejscu naukę, ale jeśli jej przyjaciółka chciała oprócz tego robić coś innego, to czemu jej tego zabraniała? I właśnie doszliśmy do osoby "Sardynki", dziewczyna bardzo wesoła, najgorsze jednak było zachowanie Cresty, która uważała jej opowiadania za żałosne, nie doceniała jej pracy, cóż przynajmniej nie mówiła jej tego wprost. Nie mogę jednoznacznie sprecyzować uczuć, jakie ogarnęły mnie, kiedy czytałam książkę, z jednej strony przez imperezy zapomina się o tym, co jest najważniejsze, ale od czasu do czasu można sobie na to pozwolić, to osobista sprawa każdego człowieka, wszyscy jesteśmy inni, ale najważniejsze to działać w zgodzie z samym sobą... a czy Cresta to robiła? Nie wiem, ale mam nadzieję, że nigdy nie musiałaby żałować swoich decyzji, gdyby była postacią realną.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 615
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: