Dodany: 28.01.2009 12:42|Autor: czytelnik1967

Tradycja i miłość


Lektura obowiązkowa dla Brytyjczyków i kochających Brytanię.

Dzieje romansu Lucy i George'a na tle epoki wiktoriańskiej. Lucy ma narzeczonego, Cecila, który o nią dba, który o nią zabiega i tak dalej, lecz to wszystko! Gdzie miłość? Gdzie miłość? Gdzie miłość? Tę daje George...

Powiem prosto z mostu: po przeczytaniu "Pokoju z widokiem" nie dziwię się, że Wielka Brytania utraciła kolonie; bo cóż ona miała? Skostniałe obyczaje, skostniałych ludzi powołujących się na przodków, brak światełka w tunelu z napisem przyszłość. To musiało się kiedyś rozpaść. Nie można stać w miejscu, gdy chce się dojść do celu. A jaki mieli cel Brytyjczycy, ci, co chcieli zachować konwenanse? Wypić herbatkę o piątej? Pograć w polo z Hindusami? Tradycja jest dobra, ale może czas ją schować do muzeów?

Dla niektórych "Pokój z widokiem" jest tylko romansem z wyższych sfer, ale ja widzę to szerzej, mocniej. Wielka Brytania była rzeczywiście wielka (o czym świadczy książka Normana Daviesa "Wyspy"), jednak można w niej dostrzec wiele barw minionej epoki, wiele kształtów ery królowej Wiktorii. A to już nie tylko romans.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1711
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: