"Ślad krwi"
"Ślad krwi" to drugi tom serii "Blood Books" znanej kanadyjskiej pisarki, Tanyi Huff. Drugi i jak na razie niestety ostatni, bo nic nie wskazuje na to, żeby w Polsce wydano całą serię. Trzeba jednak mieć nadzieję.
Od pierwszej wspólnie rozwiązanej sprawy Vicki, prywatnej detektyw i Henry’ego, pięćsetletniego wampira, mija prawie pół roku. Victoria zdążyła już dojść do siebie, przynajmniej jeśli chodzi o obrażenia fizyczne.
Wszystko zaczyna się dość niewinnie – Henry prosi, aby Vicki do niego przyszła. Detektyw korzysta z zaproszenia (kto na jej miejscu by nie skorzystał?) i pierwsze, co widzi wchodząc do wampirzego apartamentu, to głowa wielkiego, rudego… psa. Potem jest już tylko gorzej. Henry i jego goście – dwójka siedemnastoletnich bliźniąt - raczą Victorię historią o życiu wilkołaków na owczej fermie, zabójcy i srebrnych kulach; wszystko wskazuje na to, że jakiś szaleniec postawił sobie za cel nadrzędny wyniszczenie wszystkich watah żyjących łaków. Wreszcie wilkołaki przechodzą do sedna sprawy – proszą Vicki o pomoc w schwytaniu mordercy. Detektyw zgadza się, choć niechętnie – wie, że z powodu swojej częściowej ślepoty może nie poradzić sobie z zabójcą grasującym po nocy i przeraża ją to. Ma jednak oparcie w Henrym, który jako przyjaciel watahy zrobi wszystko, aby chronić jej członków.
Vicki wraz z Henrym odbywają więc podróż z Toronto do Ontario, gdzie czeka na nich trudna sprawa do rozwiązania.
"Ślad krwi" to bez wątpienia jedna z lepszych książek o wampirach i wilkołakach. Jedynym jej minusem jest to, iż ma tylko 406 stron i przez to po jej przeczytaniu pozostaje niedosyt.
Polecam szczególnie miłośnikom wampirzych klimatów.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.