styczeń
*Mowa ciała (Molcho Samy) psychologia do użytku własnego - to co lubię najbardziej! (6)
*Rycerze królestwa (Camus David) dobrze napisana, jednak czegoś jej brakuje... (4)

luty
*Zahir (Coelho Paulo) posiadam swojego prywatnego Zahira, ale nie zdradzę czym jest. Mogę tylko po raz kolejny stwierdzić, że Coelho to geniusz (4)
*Jasne błękitne okna (Czepiel Edyta) weszłam w posiadanie tej książki przez przypadek, bo nie lubię tzw. "literatury kobiecej" i długo zbierałam się, aby do niej zajrzeć. Jakiś czas temu widziałam też film pod tym samym tytułem. Szczerze mówiąc jestem mile zaskoczona, szczególnie ciętością języka a z drugiej strony poetyckością autorki (5)
*Spóźnieni kochankowie (Wharton William) mój od lat ulubiony pisarz i jego najlepsza według mnie książka czytana po raz drugi (6)
*W księżycową jasną noc (Wharton William) nadrabiam zaległości tego pisarza, książka bardzo dobra, czasami zabawna (uśmiałam się szczególnie przy scenie z bałwanem), lubię temat II Wojny Światowej, szczególnie jeśli wiem że historia przynajmniej po części jest prawdziwa (5, bo zaraz po lekturze Spóźnionych kochanków nie dam więcej)
*Czarownica z Portobello (Coelho Paulo) ostatnio odkrywam tego pisarza i co książka to jestem bardziej zachwycona, czytałam na łamach Biblionetki wiele niepochlebnych opinii na temat tej książki - nie zgodzę się z nimi. Przede wszystkim forma tej książki jest niesamowita (reportaż). Gdyby nie to, pewnie nie byłaby taka dobra (6)

marzec
*Weronika postanawia umrzeć (Coelho Paulo) kolejna książka czytana po raz drugi, bo niestety nie mam zbyt dużego wyboru. Mogę czytać tylko własne książki, bo nie mam w pobliżu biblioteki z polskimi książkami. To jest jedna z tych książek, których nie powinno się czytać drugi raz, bo już tak nie zaskakuje. Mimo wszystko wciąż zachwyca mnie kunszt tego autora (5)