Dodany: 27.02.2014 13:54|Autor: Rbit

Lektury lutego 2014


1.(10) Meijin - mistrz go (Kawabata Yasunari) (ocena 4,0)
Napisana specyficznym, oszczędnym i nieco "suchym" stylem opowieść o zderzeniu starego z nowym, o przemijaniu. Narratorem jest dziennikarz zdający relacje z pojedynku mistrza Go z młodym rywalem. Pozycja dobra, choć beznamiętny styl nie pozwala "wczuć" się w emocje bohaterów (a może to specyfika prozy japońskiej?).

2.(11) Kustosz (Dombrowski Jurij) (4,5)
Młody kustosz muzeum w Wiernym (miejscowość z której powstała Ałma-Ata), naiwny i przekorny, usiłuje sobie radzić w rzeczywistości stalinowskich czystek. Trochę przy tym humoru, ale to śmiech rzez łzy. Ciekawa pozycja.

3.(12) Pościg w kurorcie (Butenko Bohdan) (4,0)
4.(13) Kwapiszon i beczka (Butenko Bohdan) (4,0)
5.(14) Kwapiszon, beczka i pamiątki po wielkim astronomie (Butenko Bohdan) (5,0)
6.(15) Kwapiszon i tajemniczy kluczyk (Butenko Bohdan) (5,0)
7.(16) Kwapiszon i... (Butenko Bohdan) (4,5)
Odkurzone z półki wspomnienia dzieciństwa. Ciekawe w formie (zdjęcia jako tło, rysunkowi bohaterowie), zabawne w treści, przy okazji poznać można kawałek Polski. Niestety nie mam pierwszych trzech tomów :(

8.(17) Ogródek (Kownacka Maria) (3,0)
Przeciętna ramotka dla dzieci, z przeciętnymi ilustracjami. Zdecydowanie bardziej lubię prozę Kownackiej niż jej wiersze.

9.(18) Traktat o łuskaniu fasoli (Myśliwski Wiesław) (3,5)
Czytałem z rosnącą irytacją. Ględzenie starego mało odkrywcze. Mam wrażenie, że nic by się nie stało, gdyby powieść skrócić o połowę. Oczywiście są mocne strony, jak język, czy przedstawianie rzeczywistości PRL z ciekawej perspektywy. Ale generalnie nuda.

10.(19) Katechizm polskiego dziecka (Bełza Władysław) (4,0)
Absolutna klasyka. Część wierszy zdecydowanie się zestarzała, ale niektóre, z moją ulubioną "Polską mową" nadal robią wrażenie.

11.(20) Ziarno prawdy (Miłoszewski Zygmunt) (4,0)
Wbrew powszechnej opinii uważam, że ta powieść jest słabsza od "Uwikłania". Zagadka kryminalna była bardziej oczywista, wskazówki w tekście zbytnio uwidocznione. Charakterystyczne wstawki typu "czuł swędzenie w tyle głowy", straciły swoją świeżość i oryginalność. Zmysł obserwacyjny też jakby słabszy. Ale poza tym kawał solidnej "literatury pociągowej".

12.(21) Jedenaście tysięcy pałek czyli Miłostki pewnego hospodara (Apollinaire Guillaume (właśc. Kostrowicki Wilhelm Apolinary)) (3,5)
Sięgnąłem po ta książkę zachęcony nazwiskiem autora i recenzją zsiaduegomleka O tym, jak Valkutascu z Dupoliną to robił Odczucia po lekturze mam bardziej niż mieszane. Raz mam ochotę ocenić na 1, innym razem na 5. Bo jak traktować pastisz literatury pornograficznej z początku XX wieku (książka z 1907 roku)? Treść momentami odrzuca, odwrotnie niż język, styl i pomysłowość autora.

13.(22) Morze i trucizna (Endō Shūsaku) (5,0)
Oszczędna w słowach analiza sytuacji, w której doszło do przeprowadzenia w czasie II wojny wiwisekcji żywego człowieka. Oglądana z perspektywy dwóch lekarzy i pielęgniarki. Jak to się stało, że krok po kroku, niezauważalnie zwykli ludzie dochodzą do zła? Poruszające.

14.(23) Sara (Halter Marek) (4,5)
Choć oparta na Księdze Rodzaju, nie jest na szczęście ani fabularyzowana historią biblijnej Sary, ani literaturą stricte religijną. Historia Saraj i Abrama, jest piękną opowieścią o miłości i zmaganiu się z bezpłodnością. Trochę szkoda, że zakończenie nie przystaje do reszty. Podobne wrażenie miałem kiedyś na filmie "Nell", gdy grająca "dzikie dziecko" Jodie Foster pod koniec wygłasza długa i płomienną "amerykańską" mowę.

15.(24) Milczenie (Endō Shūsaku) (4,0)
Spodziewałem się dużo więcej i jak to zwykle bywa, rozczarowałem się. Interesująco jest w zakresie historyczno - obyczajowym, natomiast portret wewnętrzny bohatera zupełnie mnie nie przekonał. Niemniej jednak, z chęcią wybiorę się do kina na ekranizację - podobno po wielu latach M. Scorsese w końcu zabrał się do realizacji (premiera planowana na 2015).

16.(25) Droga donikąd (Mackiewicz Józef (pseud. Lutosławski Roman lub Romanowska Felicja)) (5,0)
Studium staczania się społeczeństwa w otchłań komunizmu. Wrażenie robi szczególnie dlatego, że pokazane jest na przykładzie zwykłych, prostych ludzi z kresowych wsi i miasteczek. Na dodatek Mackiewicz pisze ładnym językiem i w fabułę wplata świetne opisy przyrody.

17.(26) Moralność mózgu: Co neuronauka mówi o moralności (Churchland Patricia S.) (3,5)
Książka ważna poprzez dokonanie przeglądu tego, co wiemy w zakresie neurobiologii w powiązaniu z zachowaniami społecznymi (m.in. rola oksytocyny, wazopresyny, neuronów lustrzanych, genów). Autorka pisze przystępnie. Jednak jestem rozczarowany zdecydowanie zbyt małą ilością miejsca poświęconą kwestiom filozoficznym (relacja ok. 250 stron neurobiologi na 80 stron filozofii). Tym bardziej, że we wstępie stwierdzono, że obecne ustalenia nauk neurobiologicznych eliminują szereg tez filozoficznych. Niestety mamy "tylko" odniesienia do Kanta, Benthama, Milla, Rawlsa i Singera.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 866
Dodaj komentarz
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: