Najbardziej absurdalne przypadki "oderwania" od rzeczywistości
W związku z ukazaniem się kolejnego tomu "Millenium" Stiega Larssona, zastanawiam się od czego tym razem oderwie mnie ten doskonały kryminał. Czytając pierwszy tom, zapominałam o tym, ze należy sie wyspać, a czasem nawet - zjeść śniadanie...Jakie są Wasze doświadczenia z książkami typu "nie można się oderwać" ? O jakich czynnościach (bez pikantnych szczegółów proszę) zapominaliście, zagłębiając się w ulubioną książkę?
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.