Dodany: 19.09.2014 22:32|Autor: Magrat

Okładka prawdę powie...


Czasami nie da się nie ocenić książki po okładce. Niektórych czytelników odstraszają smoki, innych zamyślone kobiety w towarzystwie różowego tytułu zapisanego kursywą, a jeszcze innych to, że okładka pozbawiona jest obrazków, więc nie można przewidzieć treści książki. Może trochę przesadzam, ale przyznaję, że jako wzrokowiec sama czasem w ten sposób reaguję i tak też było w przypadku "Merde! Roku w Paryżu" (W.A.B., 2006). Nudnobiała okładka ozdobiona koszmarną grafiką przedstawiającą ślimaka w berecie i w muszli o kolorach francuskiej flagi, zirytowanego nadzianiem go na widelec, zdecydowanie sugerowała stereotypowe treści o komicznym zabarwieniu. Lekkie podejście do tematu da się też wyczuć w rozchwianym tytule napisanym fontem comicsansopodobnym.

Dlaczego tyle uwagi poświęcam okładce? Bo doskonale odzwierciedla zawartość. Nie obiecuje wielkiej literatury, ba! nie obiecuje nawet literatury średnich lotów! Sięgnęłam po "Merde!..." z dwóch powodów - po pierwsze, szukam książek, których akcja dzieje się w Paryżu, po drugie, w obecnym stanie ducha desperacko potrzebuję takich, które nie przyprawią mnie o Weltschmerz. Prawie się udało. Książka Clarke'a jest lekka, miejscami naprawdę zabawna, a Paryż przypomina w niej Paryż. Ale to w zasadzie wszystko. Przede wszystkim autorowi bardzo szybko kończy się wena - do rozdziału styczniowego jest względnie ciekawie, przygody Paula są przekonujące, a humor na poziomie. Później niestety autor bezpowrotnie gubi swojego bohatera pomiędzy kolejnymi strajkami i kochankami. Podobnie ma się rzecz z humorem - pierwsze konfrontacje odwiecznych antagonistów, jakimi są Brytyjczycy i Francuzi, choć stereotypowe, wywołują uśmiech na twarzy. Potem są już tylko powtarzane w innych konfiguracjach.

Ostatecznie mam pewien problem z ocenieniem tej pozycji - ona żadną miarą nie udaje literatury z aspiracjami, to świadomie napisane czytadło dla konkretnej grupy docelowej - ludzi w pewien sposób zainteresowanych Francją. Niemniej jednak nawet takie czytadło mogłoby chociaż utrzymać równy poziom.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 335
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: