Dodany: 30.06.2009 00:18|Autor: wositelec

Ciekawa seria książek


Ogólnie mówiąc, jest to ciekawa seria książek przygodowych. "Tomek na wojennej ścieżce" jest dla mnie jedną z lepszych, gdyż poznajemy dzięki tej książce życie Indian, a jednocześnie czujemy się, jakbyśmy tam byli. Książka ma swego rodzaju "magię", której nie da się opisać. To trzeba po prostu przeżyć.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1643
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 1
Użytkownik: Zyd_z_Wesela 22.11.2018 00:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Ogólnie mówiąc, jest to c... | wositelec
Jak wszystkie książki Szklarskiego z serii "Tomka" czyta się z zaciekawieniem. Minusem jest takie "belferskie" nagromadzenie informacji (czasami, no rzadko, niezupełnie aktualnych), jak to Tomek (najczęściej) w mniejszej części Wilmowski, Smuga tudzież bohaterowie drugoplanowi "katują" nas informacjami.
Zaskoczyło mnie, pozytywnie w "Tomku na wojennej ścieżce" coś innego. Książka była napisana w końcu lat 50-tych, a w tym okresie język Navajo nie był znany. Do wczesnych lat 60-tych był to język tylko mówiony (stąd wspaniała karta szyfrantów Navajo w wojnie na Pacyfiku). Szklarski skądś (skąd???) znał poniektóre wyrazy w języku Navajo. Mogę stwierdzić z pełną odpowiedzialnością, że jest to prawidłowy język Navajo. Tak się złożyło, że przez rok pracowałem wśród wspaniałych Indian Navajo i chcąc nie chcąc, poznałem (bardzo po łebkach oczywiście), język Navajo.
Ahéhee'Szklarski (w języku Navajo NIE MA pojęcia Pan, Pani).
Ahéhee'= Dziękuję.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: