O renomie pisarki świadczy chociażby to, że jej „Mroczny zakątek” zostanie zekranizowany przez wielkiego Davida Finchera, geniusza jeśli idzie o niedające widzowi chwili wytchnienia thrillery. Rzeczywiście, można przypuszczać, że z TAKIEJ książki powstanie świetny film. Ale przejdźmy od omówienia powieści.

Główna bohaterką jest tu Libby Day, trzydziestoletnia kobieta, która jako dziecko ocalała z masakry we własnym domu. Za brutalne zabójstwo matki i dwóch sióstr dziewczynki skazany został jej starszy brat Ben. Po dwudziestu pięciu latach Libby kończą się pieniądze z datków i kobieta zostaje zmuszona do stawienia czoła przeszłości. Los zsyła jej fanatyka, członka klubu kryminalnych ciekawostek, który płaci jej za nowe informacje w sprawie jej "niewinnego" brata. Okazuje się, że przeszłość domaga się prawdy.

Ową prawdę poznajemy stopniowo podczas lektury - historia opowiedziana jest z perspektywy teraźniejszości oraz przeszłych wydarzeń. Narracja jest niezwykle dynamiczna i - co najważniejsze - poza genialnym poprowadzeniem wątku morderstwa, to psychologia wychodzi na pierwszy plan. Każdy bohater jawi się nam z jego problemami i motywacjami swoich działań. Świetne. Polecam przeczytać książkę, a potem już tylko czekać na film.