Dodany: 27.10.2014 22:05|Autor: martamatylda

Francuska szkoła stylowego życia


Co rano otwierasz wypchaną po brzegi szafę i pada nieuniknione „Nie mam się w co ubrać”? Brakuje ci stylu, klasy oraz wdzięku? Jeśli chcesz bardziej przypominać prawdziwą damę z towarzystwa, przeczytaj tę książkę. W każdym z dwudziestu rozdziałów znajdziesz sposoby na uczynienie swojego życia łatwiejszym.

„Lekcje...” to opis spostrzeżeń młodej Amerykanki, która spędziła pół roku w Paryżu. Styl życia Francuzów ją zachwycił. Żyją elegancko, ale nierozrzutnie. Z klasą, ale bez snobizmu. Gardzą bylejakością, stawiają na wartościowe i piękne przedmioty. Spożywają wielodaniowe, obfite posiłki, ale nie przybierają na wadze. Brzmi trochę przesadnie? Owszem, autorka nie napisała ani jednego negatywnego zdania na temat francuskiego stylu życia, ale można jej to wybaczyć. W końcu przyjechała z zupełnie innego świata.

Przyznam, że z uśmiechem rozczulenia czytałam opisy "odkryć" autorki. Zachwala m.in. aktywność fizyczną i makijaż no make up. Z ogromnym zdziwieniem podkreśla, że we francuskim sklepie należy przywitać się ze sprzedawcą, telewizji nie ogląda się podczas obiadu, a książki należy czytać, żeby potem o nich kulturalnie rozmawiać. Nic nowego, prawda? Do tego trzeba jednak dodać pomysł posiadania "kapsułowej garderoby", czyli niewielkiej ilości ubrań dobrej jakości, które nosi się na co dzień. Mniej znaczy więcej i to bardzo dosłownie.

Okazało się, że dzielimy podejście do przedmiotów, choć z różnych powodów. Autorka zwraca uwagę na jakość przedmiotów ze względu na ich trwałość i łatwość dopasowania do innych, natomiast ja kładę największy nacisk na ograniczanie niepotrzebnego zaśmiecania planety. Różnymi drogami dochodzimy do tego samego - nie warto kupować najtańszych, prawie że jednorazowych ubrań i butów, ponieważ są to zmarnowane pieniądze i zasoby.

Jennifer L. Scott zachęca do zrobienia porządku w swoim życiu i domu, pozbywając się niechcianych przedmiotów. Radzi, jak nie dać się złapać przecenom. Podkreśla istotność stosowania zasad savoir vivre'u każdego dnia. Sama jest chodzącym dowodem na to, że prowadzenie mniej przeładowanego życia, w którym ważni są ludzie i relacje, może prowadzić do osobistego szczęścia. Prowadzi bloga the Daily Connoisseur oraz kanał na YouTube o tej samej nazwie.

Osobiście, nie wyobrażam sobie życia z kilkunastoma ubraniami w szafie, ale przeczytanie tej pozycji sprawiło, że zaczęłam się nad tym zastanawiać. Część z polecanych przez autorkę zmian mnie nie dotyczy (jak np. niejedzenie śmieciowego jedzenia, uprawianie sportu, czytanie książek i obcowanie z kulturą), ale coś na pewno mogłabym zmienić, ulepszyć.

Być może bardziej użyteczna będzie dla mnie druga książka o tytule "At home with Madame Chic", która ukazała się niedawno w Stanach Zjednoczonych. Czekam na jej polskie wydanie, a w międzyczasie ćwiczę bycie damą.

[Tekst opublikowałam wcześniej na moim blogu]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 573
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: