1.
Biuro kotów znalezionych (
Izdebska Kinga)
[4 sierpnia]
Kolejne spotkanie z serią "Biosfera" wydawnictwa W.A.B. Jeszcze nie czytałam niczego o organizacjach prozwierzęcych w Polsce. Autorka - wolontariuszka fundacji Argos - wspomina czas, w którym prowadziła dom tymczasowy dla kotów. Dużo tu historii o perypetiach kotów i opiekujących się nimi ludzi, problemach, jakie napotyka działalność rozmaitych organizacji, informacji, w jaki sposób działają.
Za pożyczenie książki dziękuję Moreni!
2.
Próba złota (
Novik Naomi)
[8 sierpnia]
Siódma część cyklu o smokach i wojnach napoleońskich. Tym razem bohaterowie przenoszą się do Ameryki Południowej, gdzie poznają kolejną cywilizację i miejsce, jakie zajmują w niej smoki. Akcji jest o wiele więcej niż w poprzednim tomie, ale nie ma obawy, długie opisy podróży też są. ;) Czytelnicy dostają parę smaczków z poprawianiem wydarzeń znanych z lekcji historii, by pasowały do tej wersji rzeczywistości.
3.
Sowa Wesley (
O'Brien Stacey)
[15 sierpnia]
Oprócz ciepłych wspomnień o życiu z oswojoną płomykówką znajdzie się tu też trochę informacji o sowach w ogóle. Bardzo mi się podobała.
Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu
4.
Dziewięć wcieleń kota Deweya (
Myron Vicki,
Witter Brett)
[23 sierpnia]
Cóż, nie mój typ wrażliwości na historie z życia wzięte. Musiałam zrobić sobie przerwę od książki, by przestała mnie irytować.
5.
Zwierzoczłekoupiór (
Konwicki Tadeusz)
[27 sierpnia]
Przeczytane z powodu jakichś biblionetkowych zachwytów na forum. Dziwny dobór wątków trochę mnie nużył, ale zakończenie go w moich oczach usprawiedliwiło.
6.
Gawęda o książkach i czytelnikach (
Iwaszkiewicz Jarosław (pseud. Eleuter)) [13 września]
O kryzysie książki, znaczeniu książki dla autora, czytających w drodze do pracy, pisaniu dla czytelników, dziecinnym entuzjazmie i zachwycie książkami (dla autora takimi pierwszymi lekturami były
Gucio zaczarowany (
Urbanowska Zofia)
i
Myszy króla Popiela (
Przyborowski Walery (pseud. Sulima Zygmunt Lucjan))
), zbieraniu książek, domowej bibliotece autora, procesie twórczym... Wszystko w miniaturowej edycji Stowarzyszenia Księgarzy Polskich (77x54x6 mm).
7.
Śniadanie u Tiffany'ego (
Capote Truman (właśc. Streckfus Persons Truman))
[21 września]
Książka podobała mi się o wiele bardziej niż powszechnie zachwalany film, w którym Holly bardzo mnie denerwowała.
8.
Święte gry (
Chandra Vikram)
[26 września]
Czytane w ramach wyzwań czytelniczych "Tłuste kąski" i "Z półki". Kompletnie nie wiem, dlaczego lektura zajęła mi prawie pół roku - książkę czytało mi się bardzo dobrze, wciągnęłam się w fabułę, a indyjskie realia były ciekawą odmianą.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.