Moda na pisanie trwa. Niedawno do grona pisarzy-celebrytów dołączył Tom Hanks, a dziś w sieci pojawiła się informacja, że już 3 lutego będzie miala premierę debiutancka powieść Davida Duchovny'ego.

Aktor napisał bajkową przypowiastkę, która rozgrywa się na zwierzęcej farmie. Utwór jednak w rzeczywistości porusza współczesne problemy społeczne i polityczne. Brzmi znajomo? I słusznie. „To bajka w stylu »Folwarku zwierzęcego« albo »Pajęczyny Charlotty«”– zapowiadał Duchovny w sierpniu zeszłego roku w wywiadzie dla magazynu „Rolling Stone”.

Powieść aktora nosi tytuł „Holy Cow: A Modern Day Fairy Tale” (Święta krowa. Współczesna bajka). Główną bohaterką jest Elsie Bovary, bardzo szczęśliwa krowa, spędzająca kolejne długie, leniwe dni na jedzeniu, drzemaniu i rozmowach z przyjaciółką, Mallory. Pewnej nocy Elsie i Mallory wymykają się z pastwiska. To właśnie wtedy Elsie, zaglądając przez okno do domu gospodarzy, zobaczy rodzinę rolnika skupioną wokół jasnego pudełka, w którym pojawia się coś o „przemysłowym gospodarstwie mięsnym”. To wstrząsa światem Elsie. Krowa decyduje się na ucieczkę, a towarzyszą jej świnia Shalom, która przeszła na judaizm i czyta Torę oraz indyk Tom, który nie potrafi latać, ale umie posługiwać się iPhonem i udziela wszystkim porad psychiatrycznych. Z zapowiedzi wydawnictwa wynika, że ta oryginalna trójka wyruszy w podróż, która ostatecznie doprowadzi do pokoju na Bliskim Wschodzie.

Źródło: www.onlocationvacations.com

Oprac. KJB