Dodany: 24.01.2015 20:48|Autor: Frider

Książka: Hipopotam i spółka
Żabiński Jan

1 osoba poleca ten tekst.

Zwierzyniec


Pod koniec lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku (jak to brzmi!) wystartował program przyrodniczy dla dzieci i młodzieży o nazwie „Zwierzyniec”. Brawurowo prowadził go Michał Sumiński – zresztą człowiek o sumiastych wąsach – oprowadzając widzów po lasach i polanach przez wszystkie cztery pory roku. Oprócz spotkań z rodzimą przyrodą znaczna część programu poświęcona była wizytom w zoo i gawędom o egzotycznych zwierzętach. „Zwierzyniec”, dostosowany do możliwości poznawczych młodszych widzów, nastawiony głównie na zaprzyjaźnienie się z przyrodą, spotkanie i bliższe poznanie ciekawych przedstawicieli fauny, nie był przeładowany wiadomościami o bardziej naukowym charakterze; całość przypominała raczej spacer po lesie z przewodnikiem swobodnie opowiadającym o nim ciekawostki.

„Hipopotam i spółka” utrzymany jest w zbliżonej konwencji, ale odbiorcą może być także dorosły czytelnik. Książka podzielona została na szereg krótkich rozdziałów poświęconych życiu i biologii zwierząt – zarówno takich, które możemy spotkać na spacerze, jak i takich, które znamy tylko z publikacji czy filmów przyrodniczych.

Autor nie skupia się na informacjach szczegółowych, dotyczących budowy czy fizjologii. Jego zamierzeniem jest propagowanie wiedzy u podstaw, uczenie miłości i szacunku do przyrody. Zwierzęta stara się przedstawić w innym świetle niż to, które znamy. Próbuje także weryfikować popularne wyobrażenia, stereotypy dotyczące omawianych gatunków.

Czy rekin naprawdę jest nienasyconym ludojadem? Jak długo wielbłąd wytrzyma bez wody? Czym się różni zając od królika? Czy mysikrólik to król myszy? Rozdziałów jest ponad czterdzieści, a każdy wypełniony mało znanymi i bardzo ciekawymi faktami zoologicznymi.

Trzeba autorowi – Janowi Żabińskiemu – przyznać, że jego umiejętność prowadzenia gawędy o zwierzętach w niczym nie ustępuje swadzie Michała Sumińskiego. Krótkie, kilkustronicowe opowieści stanowią zamknięte, wciągające historie, przybliżające i oswajające dla nas różnych przedstawicieli fauny. Żabiński przez wiele lat był dyrektorem Miejskiego Ogrodu Zoologicznego w Warszawie i znaczna część jego opowiadań oparta jest na osobistych doświadczeniach ze zwierzętami, podpartych solidnym przygotowaniem naukowym. Pod popularyzatorską formą narracji potrafi sprytnie przemycać, wplecione w tekst, bardziej szczegółowe informacje biologiczne o omawianych gatunkach zwierząt. Robi to w taki sposób, że czytelnik przyswaja sobie wiedzę niejako przy okazji czytania ciekawostek.

Parafrazując słowa piosenki z programu „Zwierzyniec”:

I łaciate, i kudłate,
pręgowane i skrzydlate,
te, co skaczą i fruwają –
do lektury zapraszają.


(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 756
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: