Dodany: 29.01.2015 14:08|Autor:

Książka: Uniewinnienie
Bykow Dmitrij
Notę wprowadził(a): parilicium

1 osoba poleca ten tekst.

nota wydawcy


Związek Radziecki, koniec lat 40. ubiegłego wieku. Ofiary Wielkiej Czystki, więźniowie stalinowskich łagrów, którzy od lat uznawani są za zmarłych, znów pojawiają się w życiu swoich bliskich. Spotkania zawsze są przelotne, a dziwne zachowanie i przerażający wygląd skazańców sprawiają, że świadkowie starają się jak najszybciej o nich zapomnieć.

Po latach, gdy Związek Radziecki upada, wnuk jednego z represjonowanych podejmuje własne śledztwo, starając się wyjaśnić tajemnicę zagadkowych powrotów. Trop prowadzi go do gorliwie strzeżonego łagru, gdzie w nieznanym celu przetrzymywano tych więźniów, którzy mimo tortur nie przyznali się do winy. Poszukiwanie ukrytego "drugiego dna Imperium" obraca się w odrealnioną wędrówkę po obłąkanych syberyjskich wioskach, w których rzeczywistość miesza się z koszmarem, a przeszłość – z teraźniejszością.


Dmitrij Bykow – jeden z najpopularniejszych współczesnych rosyjskich pisarzy, poeta, krytyk literacki i publicysta. Choć nie jest politykiem, jest wymieniany w szeregu liderów ponadpartyjnej antyputinowskiej opozycji. Dzięki swojej postawie obywatelskiej i celnym satyrycznym komentarzom na temat aktualnej rzeczywistości stał się głosem rosyjskiego protestu. W swoich książkach umiejętnie łączy elementy kryminału, antyutopii, a nawet thrillera z refleksją nad historią i teraźniejszością Rosji. Jego powieść "Uniewinnienie" jest mistrzowską próbą zrozumienia irracjonalnej tęsknoty za radziecką przeszłością ubraną w formę literackiej prowokacji.

[Czwarta Strona, 2015]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 521
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 1
Użytkownik: jolietjakebluesOpiekun BiblioNETki 08.02.2024 15:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Związek Radziecki, koniec... | parilicium
Wciągająca jest ta wizja. I mocna, jak sam Bykow, kipiący energią, genialny poeta, płodny niesamowicie pisarz, wszędzie obecny publicysta, opozycjonista satyryk.

Wacław Radziwinowicz

W imperium, jak je sobie wyobrażał Rogow, panowała wieczna noc. Wyobrażenie to ukształtowało się zapewne nie bez wpływu jedynej przedwojennej książki, jaka znajdowała się w domu - dzienników polarnych Krenkla. Książka była czarna, z mnóstwem map i ilustracji, i akcja toczyła się w niej głównie w czasie nocy polarnej; w Imperium wszystko to, co najistotniejsze, też odbywało się nocą. Ową nocną krainę Rogow wyobrażał sobie w postaci olbrzymiej żywej mapy, na której mrugają do siebie tajemniczo wieże telewizyjne, maszty radiowe, kremlowskie gwiazdy i lecące w niskich chmurach wojskowe samoloty. Toczyło się tam życie jak u Gajdara, solidne i tajemnicze: do utajnionych miejsc zmierzały pociągi, w których pili herbatę nieliczni jasnowłosi wojskowi. Głęboko pod ziemią budowano metro - nie to, którego schemat wisiał u nich w przedpokoju, ale tajne, rezerwowe, na jakieś szczególne przypadki. Lotnicy w skórzanych kurtkach z białymi futrzanymi kołnierzami, w hełmofonach, w okularach ochronnych z grubego szkła pikowali samolotami wprost na kry, ratując polarników. Wszystko było czarne i białe: w Imperium panowały noc i zima; tylko pociągi były błękitne, a samoloty - zielone.
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: