Dodany: 08.09.2009 12:04|Autor: gandalf

Czytatnik: ?

2 osoby polecają ten tekst.

Sarah Kane „4.48 Psychosis”


Nie wiem, kiedy po raz pierwszy usłyszałem o Sarah Kane. Być może był to artykuł parę lat temu w „Gazecie Wyborczej”, ale wydaję mi się, że raczej wieczorna audycja w radiowej Trójce poświęcona tej autorce. Tak czy inaczej, Kane zapadła mi w pamięć, co nie zdziwi chyba nikogo kto o niej cokolwiek słyszał i wie jak niezwykłą osobą była. Z drugiej jednak strony byłoby przesadą stwierdzenie, że myślałem o niej bez przerwy – właściwiej byłoby powiedzieć, że informacje o niej krążyły gdzieś na obrzeżach mojego umysłu i dopiero gdy znów gdzieś usłyszałem o tej autorce, natychmiast uruchamiał się ciąg pewnych skojarzeń z nią związanych. Dopiero parę miesięcy temu zainteresowałem się Kane w większym stopniu, gdy dodałem jej chyba najsłynniejszą sztukę, „4.48 Psychosis” do biblionetkowego schowka. Otóż z pewnym zdziwieniem stwierdziłem, że w krótkim czasie skontaktowało się wtedy ze mną kilka osób które np. pytały, czy posiadam teksty jej dramatów, albo czy widziałem jakieś przedstawienia oparte na twórczości Kane. Pomyślałem wtedy, że to zainteresowanie tą pisarką nie może być przypadkowe i zacząłem szperać w internecie szukając przetłumaczonych na polski tekstów jej dramatów. W internecie, gdyż w Polsce większość z nich nigdy się nie ukazała w oficjalnym obiegu.

O dziwo, ze zdobyciem tych tekstów nie miałem większych problemów. Niemal natychmiast przeczytałem „4.48 Psychosis” i... cóż, jedno wiem na pewno – teraz rozumiem zainteresowanie, ba, nawet fascynację wielu osób tą sztuką, bo jest doprawdy czymś niezwykłym. Jednocześnie jednak pozostaje wyznaniem tak enigmatycznym i introspekcyjnym, że, przynajmniej dla mnie, pisanie jej interpretacji, czy w ogóle wypowiadanie na temat „4.48 Psychosis” jakichkolwiek zdecydowanych opinii byłoby nietaktem i przejawem nadmiernej pewności siebie. Ta sztuka pozostawia bowiem wiele rzeczy niewyjaśnionych i niejasnych. Cóż np. oznacza zdanie „mój brat umiera, Osoba którą kocham umiera, zabijam ich obydwoje”? Czy działania bohaterki (a jednocześnie samej Kane) są samodzielne, nawet jeśli podejmowane pod wpływem depresji, czy są efektem choroby psychicznej, jak twierdzą lekarze i bohaterka nie zdaje sobie sprawy z tego, co robi (tu pojawia się zresztą szersza kwestia, czy depresja jest stanem psychiki, czy chorobą)? Czy osoba, którą kocha bohaterka, jest wytworem jedynie jej wyobraźni, na co wskazywałaby kwestia: „kazałeś mi pokochać osobę która nie istnieje”?
Nie wiem. Nie znam odpowiedzi na te pytania. O ile jakaś istnieje.

Zamieszczam tutaj kilka fragmentów sztuki, ponieważ gdy umieściłem sporą jej część, by wypróbować możliwości testowej Biblionetki, spotkały się z pewnym odzewem. Poza tym liczę, że w ten sposób może uda mi się zainteresować kogoś tą autorką i jej twórczością. Choć zdaję sobie sprawę, że te fragmenty stanowią jedynie bladą namiastkę tego, czym jest całość „4.48 Psychosis”.



1.

(Bardzo długie milczenie.)

Przecież masz przyjaciół.

(Bardzo długie milczenie.)

Masz wielu przyjaciół.
Co dajesz im od siebie? Musisz dawać im coś od siebie, skoro tak się o ciebie troszczą.

(Długie milczenie.)

Co dajesz im od siebie?

(Długie milczenie.)

Co dajesz?

(Cisza.)


2.

Jest mi smutno
Przyszłość jest beznadziejna i nic tego nie zmieni
Jestem znudzona i zniechęcona wszystkim
Jestem nieudolna, wszystko robię źle
Jestem winna, spotyka mnie kara
Pragnę odebrać sobie życie
Kiedyś potrafiłam płakać lecz teraz nie jestem już w stanie
Straciłam zainteresowanie innymi ludźmi
Nie jestem w stanie podejmować decyzji
Nie mogę jeść
Nie mogę spać
Nie mogę myśleć
Nie potrafię poradzić sobie ze swoją samotnością, strachem, obrzydzeniem
Jestem gruba
Nie mogę pisać
Nie potrafię kochać
Mój brat umiera, Osoba którą kocham umiera, zabijam ich obydwoje
Zmierzam w kierunku śmierci
Panicznie boję się leków
Nie mogę się kochać
Nie mogę się pieprzyć
Nie potrafię być sama
Nie potrafię być wśród ludzi
Moje biodra są zbyt szerokie
Nienawidzę moich organów płciowych


O 4:48
gdy odwiedzi mnie desperacja
powieszę się
wsłuchana w oddech Osoby którą kocham

Nie chcę umierać

Wpadłam w tak głęboką depresję wywołaną faktem własnej śmiertelności, że zdecydowałam się popełnić samobójstwo

Nie chcę żyć


3.

- Gdyby zostawić cię samą, myślisz, że mogłabyś zrobić sobie coś złego?

- Boję się, że tak.

- Czy to, że się boisz, powstrzymuje cię?

- Tak. To strach powstrzymuje mnie od rzucenia się pod pociąg. Mam świętą nadzieję, że śmierć to, kurwa, koniec. Czuję się jakbym miała osiemdziesiąt lat. Jestem zmęczona życiem, mój mózg chce umrzeć.

- To metafora, nie rzeczywistość.

- Porównanie.

- To w dalszym ciągu nie rzeczywistość.

- Porównanie, nie metafora; a nawet gdyby to była metafora, definiującą cechą metafory jest jej realność.

(Długie milczenie.)

- Nie masz osiemdziesięciu lat.

(Cisza.)

- Prawda?

(Cisza.)

- Prawda?

(Cisza.)

- A może masz?

(Długa cisza.)

- Gardzisz wszystkimi, którzy są nieszczęśliwi, czy tylko mną?

- Nie gardzę tobą. To nie twoja wina. Jesteś chora.

- Ja tak nie uważam.

- Nie?

- Nie. Mam depresję. Depresja to gniew. To to, co się zrobiło, kto przy tym był i kogo za to winisz.

- Kogo ty winisz?

- Siebie.


4.

zrealizować cele i ambicje

pokonać przeszkody i osiągnąć wyższy standard

zwiększyć szacunek do samej siebie poprzez robienie użytku ze swego talentu

zwalczyć opozycję

mieć kontrolę i wpływ na innych

bronić siebie samej

bronić swej przestrzeni psychologicznej

stawać w obronie swojego ego

zwracać na siebie uwagę

być widzianą i słyszaną

podniecać, zadziwiać, fascynować, szokować, intrygować, rozśmieszać, bawić i prowokować innych

być wolną od społecznych norm

opierać się ograniczeniom i restrykcjom

być niezależną i działać zgodnie z własną wolą

łamać konwenanse

unikać bólu

unikać wstydu

wymazać z pamięci upokorzenia poprzez dalsze działanie

zachować szacunek do siebie samej

hamować strach

pokonać słabość

należeć

być akceptowaną

zbliżać się i odwzajemniać

prowadzić przyjacielskie konwersacje, opowiadać zdarzenia, wymieniać spostrzeżenia, pomysły, sekrety

komunikować się, konwersować

śmiać się i żartować

zdobyć uczucie ukochanej Osoby

związać się i pozostać lojalną Osobie

oddawać się zmysłowym doznaniom z katektyczną Osobą

karmić, pomagać, ochraniać, pocieszać, wspierać, doglądać, leczyć

być karmioną, otrzymywać pomoc, ochronę, być pocieszaną, wspieraną,
doglądaną, leczoną

stworzyć udany, trwały, oparty na współpracy, partnerstwie i wzajemności, związek z Osobą

mieć przebaczone

być kochaną

być wolną


5.

zaczyna się rozpad
Nie wiem w którą stronę się zwrócić

Zmęczona szukaniem w tłumie
Telepatią
i nadzieją

Patrzę na gwiazdy
przepowiadam przeszłość
i zmieniam świat jednym srebrnym zaćmieniem


trwała jest jedynie destrukcja
wszyscy przestaniemy istnieć
próbując zostawić ślad bardziej trwały niż ja sama


Nigdy wcześniej się nie zabiłam nie masz więc co szukać precedensu.
To co było było tylko początkiem


cykliczny strach
to nie jest księżyc, to ziemia
Obrót Przewrót Następstwo Rewolucja


Dobry Boże, dobry Boże, co mam robić?


Wszystko co wiem
to śnieg
i czarna rozpacz



Nie ma już nic
pusty moralny spazm
jedyna alternatywa dla morderstwa


6.
Wszystko przemija
Wszystko przepada
Wszystko przestaje

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 5477
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: