Dodany: 08.03.2015 18:14|Autor: porcelanka

Książka: A teraz śpij
Moriarty Liane

1 osoba poleca ten tekst.

Hipnotyzerka


Stalking – nękanie, nachodzenie i natarczywe narzucanie się innej osobie. Zjawisko rozwijające się wraz z postępem technologicznym, ułatwiającym lokalizację każdego. Przyzwyczailiśmy się niejako, że o nękaniu mówimy zawsze z pozycji ofiary. Co jednak kieruje dręczycielem, czemu nęka? Liane Moriarty w „A teraz śpij” podejmuje temat stalkingu z punktu widzenia porzuconej kobiety, która nachodzi byłego partnera. „Stalking. Za pierwszym razem, kiedy to usłyszałam, byłam w szoku. Ja – go nękam? Nie jestem jakąś świrniętą stalkerką. Mieszkaliśmy razem. Chcieliśmy mieć dziecko. Jedynym powodem, dla którego za nim jeżdżę, jest to, że chcę go widzieć, rozmawiać z nim, spróbować go zrozumieć”*.

Co sprawia, iż Saskia obsesyjnie śledzi Patricka i nie może pogodzić się z rozstaniem? Liane Moriarty z pietyzmem analizuje psychikę dręczycielki i odmalowuje jej obraz. Nie mniej ciekawy – choć potraktowany z mniejszą uwagą – jest portret psychologiczny drugiej bohaterki. Ellen to trzydziestokilkuletnia hipnoterapeuta, która pomaga pacjentom za pomocą hipnozy pozbyć się nałogów i przełamać wewnętrzne bariery. Australijska pisarka w interesujący sposób zgłębia ten temat i przedstawia naukowe podstawy hipnozy. „A teraz śpij” to również historia Patricka – wdowca nękanego przez Saskię, który usiłuje poukładać swoje życie.

Liane Moriarty ma niebywały talent do opisywania codzienności. Robi to z niewymuszoną gracją. Udaje jej się uchwycić ulotne chwile i drobnostki z godną podziwu uwagą i zainteresowaniem. Opisuje zwykłe, codzienne relacje międzyludzkie – od sprzeczek o drobiazgi po kłótnie na istotne tematy. Wszystko to czyni lekkim piórem, tworząc interesujący obraz z życia współczesnego miasta.

„A teraz śpij” jest zajmującą opowieścią o otaczającej nas rzeczywistości – o zwykłych problemach i życiowych tragediach. W końcu jedne od drugich oddziela tylko cienka nić i dotykają wszystkich. Usiądźmy więc wygodnie na fotelu w gabinecie Ellen, z którego roztacza się się widok na ocean, i dajmy się zahipnotyzować.


---
* Liane Moriarty, „A teraz śpij”, przeł. Katarzyna Rosłan, wyd. Prószyński i S-ka, 2012, s. 285.


(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1535
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 1
Użytkownik: misiak297 28.09.2015 23:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Stalking – nękanie, nacho... | porcelanka
Bardzo trafna recenzja. Liane Moriarty jest bardzo interesującą pisarką, autorką dobrej literatury obyczajowej. W "A teraz śpij" porusza problem stalkingu i docierania się w związku. Robi to w naprawdę ciekawy sposób - trudno nie współczuć stalkerce, trudno jej też nie rozumieć. Przejmująca proza. Wydawca ją skrzywdził, umieszczając na okładce stwierdzenie: "Przenikliwa komedia romantyczna - zarówno zabawna jak i prowokująca do myślenia". W życiu bym tej książki nie sprowadził do "komedii romantycznej", a i zbytnio zabawna też nie jest.

A jednak "A teraz śpij" jest dużo słabsza od "Sekretu mojego męża". A właściwie psuje się dopiero przy końcu Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu. Takie ujęcie jednak trochę rozczarowuje. Niemniej wiem, że będę chciał przeczytać wszystkie książki napisane przez Liane Moriarty.

I zniesmaczył mnie pewien kwiatek - nie wiem, czy winić za to autorkę czy tłumaczkę: "poczuła potężną falę uczuć - coś jak pożądanie, tyle że nie pożądanie, tylko coś innego."
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: