Nie tylko książki: Filmowe premiery tygodnia
Neill Blomkamp, twórca wizjonerskiego „Dystryktu 9” oraz „Elizjum”, powraca z nowym dziełem. „Chappie” to opowieść o robocie obdarzonym sztuczną inteligencją, trudnych wyborach i ludzkiej głupocie. Blomkamp osadza fabułę w skorumpowanym przedsionku piekła – Johannesburgu, snując historię o kondycji współczesnego społeczeństwa, ale też granicach etycznych i moralnych, które są przekraczane w imię nauki.
Kenneth Branagh – uznany reżyser i aktor, słynący z zamiłowania do adaptacji sztuk Szekspira – odświeża kultową baśń o Kopciuszku. Czy współczesne kino potrzebuje kolejnej produkcji ukazującej motyw biednej i wykorzystywanej przez złą macochę dziewczyny? W obrazie zobaczymy Lily James, Cate Blanchett, Richarda Maddena oraz Helenę Bonham Carter.
W „Źródle nadziei” Russell Crowe wyrusza do Turcji, aby odszukać swoich zaginionych synów, którzy uczestniczyli w bitwie o Gallipoli.
Z kolei bohaterowie obrazu „To właśnie seks” pragną urozmaicić swoje ubogie związki, co sprawia, że muszą sprostać niełatwym wyzwaniom natury seksualnej.
W filmie „Coś za mną chodzi” na główną bohaterkę zostaje rzucona klątwa. Dziewczynę zaczyna prześladować tajemnicza istota. Jedynym wyjściem z sytuacji jest przekazanie przekleństwa kolejnej ofierze.
Na koniec warto wspomnieć o opieszałości i braku wyobraźni polskich dystrybutorów, którzy trzy filmy z 2013 roku postanowili dopiero teraz zaprezentować szerszej publiczności. Mowa tu o „Białej jak mleko, czerwonej jak krew”, „Gangu Rosenthala” i „Glorii”. Na usta ciśnie się tylko jedno słowo – kompromitacja.
Zapraszam do kin!
Marcin Andrys