Dziękuję bardzo wszystkim uczestnikom za udział w pierwszym konkursie ułożonym przeze mnie :)

Z różnym apetytem za mięsne dania zabrało się czternaścioro BiblioNetkowiczów (bardzo mnie ucieszyło, że nad wystygłym nieco kotletem pochyliła się 2 dni przed końcem jeszcze jedna amatorka! Ostatni zaś mail konkursowy nadszedł w ostatniej godzinie przed uprzątaniem stołu). Wszystkie dusiołki zostały odgadnięte, a ich lista poniżej:

1. Biblia (antologia; < autor nieznany / anonimowy >) Wj (księga Wyjścia) (12/14)
najczęściej odgadywany fragment - taka przystawka na zachętę, którą się przeważnie kojarzy :]

2. "Mięso kobiet" Jasieński Bruno (7/14)
interesujący wiersz, który poznałem zbierając materiały do konkursu - szerokie pole do interpretacji!

3. American Psycho (Ellis Bret Easton) (3/14)
okazał się jednym z twardszych miąs, i nie ma się co dziwić, bo lektura to wstrząsająca - nie chciałem już wybierać drastycznych fragmentów, ocierających się o kanibalizm...

4. Sezon burz (Sapkowski Andrzej) (11/14)
wątpliwy (moim zdaniem) hicior, kontynuacja Sagi o wiedźminie - podpowiedzią mogła być recenzja https://www.biblionetka.pl/art.aspx?id=876385

5. Talki w podróży (Talko Leszek K. (pseud. Hagen Wiktor)) (2/14)
wspomnienie o wspaniałej wyżerce w przydrożnej knajpie dla tirowców we Francji wbiło mi się głęboko - musiałem to umieścić w tym kontekście :)

6. Podróże doktora Dolittle (Lofting Hugh) (6/14)
wiadomo, że doktor, co gada ze zwierzętami, ale tom to często-gęsto strzał ;) dla mnie pierwsze spotkanie z cyklem i jedna z pierwszych książek samemu przeczytanych w dzieciństwie - i powtarzana pewnie kilkanaście razy; dziś męczy mnie niemiłosiernie swą naiwnością!

7."Płonąca żyrafa" Grochowiak Stanisław (7/14)
podobnie jak 2.

8. Godzina pąsowej róży (Krüger Maria) (5/14)
gasnący już chyba polski klasyk, nie tak dawno temu wzbudził jednak niejaką dysputę na BNetce - myślałem, że to ułatwi...

9. Przepiórki w płatkach róży (Esquivel Laura) (8/14)
nie czytałem, ale do tematu pasowało idealnie - aż trudno było wybrać tylko jeden fragment

10. Strona Guermantes (Proust Marcel) (7/14)
z miejsca rozpoznawalny styl - tylko pytanie, który tom?? Proust to mój osobisty dramat, bo od paru lat tkwię na pierwszym zdaniu tej właśnie części cyklu...

11. Korona śniegu i krwi (Cherezińska Elżbieta) (3/14)
zdziwiłem się, że tak niewiele osób kojarzy ten hit polskiej powieści historycznej ostatnich lat - ale może to kwestia doboru dusiołka - mało to intrygujący moment w porównaniu z innymi cudami powieści!

12. Kot alchemika: Baśń kulinarna z Camonii Gofida Letterkerla opowiedziana na nowo przez Hildegunsta Rzeźbiarza Mitów (Moers Walter) (2/14)
tym razem Moers próbuje swych sił w horrorze (z elementami humoru i baśni) i wychodzi mu całkiem całkiem! Fani "Miasta śniących książek" tą częścią nie byliby zawiedzeni.

13. Siedem zacnych grzechów głównych (Kwiatkowski Tadeusz (pseud. Randon Noël lub Randoński Wigiliusz)) (4/14)
cieszy mnie to, że parę osób kojarzy tę prześwietną satyrę. Od paru już lat chyba staram się wypromować to przykurzątko i powoli, powoli się coś rusza. Kolejnym etapem promocji był fragment w konkursie ;D

14. Przygody Dyla Sowizdrzała (Coster Karol de) (3/14)
totalnie już zapomniane "arcydzieło literatury światowej" - dla mnie moooocno trąci myszką, ale humoru, polityki (niderlandzkiej) i fragmentów o jedzeniu tam co niemiara. Polecam także "Til Eulenspiegel" Richarda Straussa oraz nowy tom "Oka jelenia" - "Sowie zwierciadło" czyli właśnie Eulen Spiegel :)

15. Syrena (Czechow Antoni) opow. "Syrena" (5/14)
przyznam się, że nie czytałem - znalazłem odnośnik do tego Czechowa jako zawierającego tematy jedzeniowe - i oto jest.

16. Głód (Hamsun Knut (właśc. Pedersen Knut)) (3/14)
chyba historia podobna jak z 14. - ale tematyka także się narzuciła. Aha - nie czytałem, przejrzałem tylko do konkursu i niestety - nie porwało mnie.

17. Gargantua i Pantagruel (Rabelais François) (10/14)
no i w końcu - klasyka szeroko znana i lubiana. Znów muszę się ze wstydem przyznać - czekają te tomiszcza na mnie od paru ładnych lat. Ale dusiołka uznałem za tak zacnego i charakterystycznego, że aż szkoda by go nie podać na srebrnej tacy!

18. Baśnie braci Grimm: Tom 1 (Grimm Jacob, Grimm Wilhelm) "Bajka o sześciu sługach" (3/14)
czyżby już nikt nie czytał braci Grimm? to jedna z najważniejszych lektur mego dzieciństwa. Pomimo swego okrucieństwa, rasizmu, stereotypów - nadal lepsza od współczesnych uładzonych historyjek.

19. Pierwsze prawo magii (Goodkind Terry) (5/14)
mój faworytny cykl fantasy - myślałem, że nie będzie trudno z tym charakterystycznym fragmentem jedzenia ludzkiego mięsa, by posiąść wiedzę zjadanego...

20. Gałązka z Drzewa Słońca: Baśnie cygańskie (Ficowski Jerzy) "O biednym koszykarzu i o trzech źródłach" (5/14)
mało chyba znane te cygańskie baśnie - a są doprawdy przepiękne, i zupełnie różne od słowiańskich czy zachodnioeuropejskich. Niedawno chyba wznowione - warto wybrać się do księgarni, bo ja w dzieciństwie (i młodości) przeżyłem z nimi niezapomniane chwile!

21. Srebrne krzesło (Lewis Clive Staples) (11/14)
znów jeden z lepiej rozpoznawanych fragmentów - choć taki krótki! Ale było dla mnie jasne, że kto czytał/oglądał, ten od razu (albo prawie od razu) rozpozna :]

22. Kandyd (Wolter (Voltaire; właśc. Arouet François Marie)) (5/14)
i znów zakurzona klasyka - a ten fragment niedawno we wspomnieniach miesiąca w całości wklejałem!

23. Plugawy ptak nocy (Donoso José) (1/14)
najtrudniejszy dusiołek - ale wart zapoznania się z całą książką. Nieznana klasyka, domagająca się wznowienia. Świat realizmu magicznego, turpistyczny i spotworniały - urzeka pięknem języka i mocą tworzenia porażających wizji. Gorąco polecam!

24. Ja, Dago Piastun (Nienacki Zbigniew (właśc. Nowicki Zbigniew Tomasz)) (1/14)
Nienacki nieznany - chiałem zamataczyć, że z cyklu "Dagome Iudex" ściągać musiał tak Sapkowski jak i Cherezińska, albo napisać, że to pierwsza polska współczesna saga fantasy, przegapiona przez historię toczącą walec przez nasz kraj, ale zdawało mi się to konkursowym czołgiem. Może mylnie...? Okrucieństwo, erotyka i spotęgowany makiawelizm - a wszystko w sosie legend słowiańskich i hipotetycznych początków państwa Polan - polecam ten smakowity kotlet!

25. Wielki marsz (King Stephen (pseud. Bachman Richard)) (8/14)
od tego fragmentu przyszedł pomysł na temat konkursu - a książkę polecam, choć to nie horror, może przyjść ją odchorować wrażliwszym osobom...

======================================================================================
Kolejność zdobytych miejsc następująca:

1. 100 pkt KrzysiekJoy!!! Ogromne gratulacje oraz wyrazy podziwu za tak duże oczytanie!
2. 84 pkt Dot59!!! Emocjonująca walka o punkty z żylastymi dusiołkami, do kompletu zabrakło niewiele, również wielkie gratulacje!
3. 60 pkt ex aequo _nika_ oraz il93! gratuluję takoż!

pozostałe miejsca:
5. 52 pkt Aramina
6. 33 pkt kliva
7. 31 pkt emkawu
8. 29 pkt Sznajper
9. 20 pkt Melcia
10. 18 pkt benten
11. 14 pkt Mika_P
12. 12 pkt Auriga
13. 4 pkt kalais
14. 1 pkt mafia - tu proponowałbym jakąś nagrodę specjalną - może dyplom za wytrwałość w strzelaniu do nieszczęsnego "Sezonu burz" ;)

Jeszcze raz dziękuję wszystkim. Przepraszam, jeśli zbyt opieszale odpowiadałem na maile albo nie dość energicznie zagrzewałem do boju konsumentów, ale wypadł mi niespodziewany urlop ;) No i wybaczcie błędy debiutantowi!