Kolejna fantastyczna pozycja z serii "Gorzka Czekolada". Serii, która podoba mi się coraz bardziej, albowiem powieści sygnowanych jej znaczkiem nie można, w przeważającej części, zakwalifikować tylko do jednego gatunku literatury.

Tak jest również w przypadku "Ani śladu Elizabeth". Z opisu na okładce (wyd. Media Rodzina, 2014) wywnioskowałam, że to kryminał – starsza pani mająca kłopoty z pamięcią szuka zaginionej przyjaciółki. Jednocześnie pojawia się jakaś tajemnica z przeszłości. Taki jest temat przewodni, pojawia się również trochę komicznych wątków, ale dla mnie ta powieść to przede wszystkim przedstawienie powolnego postępowania procesu demencji. Procesu strasznego i niezwykle przykrego. Przeżywamy wszystkie trudności głównej bohaterki, odczuwamy strach, ból i niezrozumienie, których codziennie doświadcza ona zarówno od osób obcych, jak i najbliższych. Zastanawiamy się, czy pewne sytuacje to tylko wymysł starszej pani, czy rzeczywiste zdarzenia z czasów obecnych oraz jej dzieciństwa.

Powieść o równym poziomie, ze świetnym zakończeniem. Z chęcią przeczytam kolejne utwory tej autorki.