Dodany: 14.11.2009 18:56|Autor:

z okładki


Genowefa Czekała-Mucha, dziennikarka miesięcznika "Kontynenty", od lat zajmuje się problematyką Afryki i Bliskiego Wschodu, gdzie przebywała wielokrotnie. Podróże te zaowocowały licznymi interesującymi książkami, takimi jak: "Zmierzch czarowników", "Nafta, wino i marabuci", "Uhuru", "Sprawa Françoise Claustre", "Bellona nad Zatoką Gwinejską".

Wędrowałam po Angoli niepodległej, lecz porażonej chaosem, wojną domową, borykającej się z codziennymi bolączkami, brakiem podstawowych artykułów. Zachwycałam się zmiennymi pejzażami: gęstym lasem na północy, w dorzeczu Konga, szerokimi sawannami w centrum i wypiętrzonym płaskowyżem opadającym na południu ku piaskom pustyni Namib. Angola to nowoczesność i epoka kamienna. Kościoły i kaplice o bogatym wystroju wnętrz, nowoczesne miasta, zaprojektowane przez znanych architektów, a obok tego animistyczne świątyńki, gdzie oddaje się cześć siłom przyrody, i mrowie lepianek w głębi mateczników leśnych na południu i wschodzie kraju.

[Książka i Wiedza, 1986]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 594
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: