Dodany: 16.11.2009 17:40|Autor: Lenin

Czytatnik: Słowa Lenina

Christine (S. King)


Arnie nie należy do liderów szkolnych, raczej do popuchadeł i gdyby nie najlepszy kolega Dennis, pewnie by już dawno skończył w szpitalu. Wracając raz z pracy na jednym z podjazdów zastają plymoutha z 1958 roku, auto w stanie wręcz złomowym, które wywołało w jednej chwili rekację łańcuchową w umysle chłopaka. Musial posiąść ten samochód, za każdą cenę. Kupił go, odnowił i zatracił się w uwielbieniu dla tej maszyny. Wszystkich, którzy mu w jakiś sposób dokuczyli, jemu lub jej, Christine, spotykała okrutna kara. W końcu Dennis postanowił zakończyć koszmar. King ponownie bawi się w słowotoki, są one płynne, czyta się je lekko i przyjemnie, ale w pewnym sensie odsuwają czytelnika od samej historii. Często sprawiają wrażenie reporterskiego rzutu okiem na epokę, co powoduje, że książka się niebezpiecznie rozrasta, a akcja gdzieś ginie pod padającym śniegiem. Są w niej wszystkie klasyczne schematy Kinga, młodzi bohaterowie, zagrożenie wyłaniające się z, wydawałoby się, bezpiecznego miejsca, walka ze zmorami. No i mnóstwo słów, jakby autor bał się zamknąć rozdział po sześciu stronach, i na wszelki wypadek dopisał jeszcze pięć.

4/6

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 679
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: